#Podsumowanie Sezonu: Krzysztof Jędruch (trener Promyka Urzejowice)
Wraz z końcem sezonu ruszyliśmy z nową serią wywiadów, w których porozmawiamy z trenerami różnych zespołów z okolicy o zakończonym właśnie sezonie oraz planach na sezon 2023/24.
Pierwszym trenerem z którym udało nam się porozmawiać jest Pan Krzysztof Jędruch – trener Promyka Urzejowice.
Jak podsumował by Pan sezon w wykonaniu zespołu?
Zakończony niedawno sezon mogę podsumować z perspektywy rundy wiosennej. Uważam, że klub zdecydowanie musi zaliczyć ten sezon do udanych. Utrzymanie w lidze okręgowej było najważniejszym celem, który udało się osiągnąć. Szkoda jedynie, że dopiero w przedostatnim meczu sezonu.
Z jakimi trudnościami pańskich zespół mierzył się najbardziej w tym sezonie?
Bezsprzecznie największym problemem były braki kadrowe. Z różnych względów treningów z zespołem nie wznowiło siedmiu zawodników. Nie udało się w zimie uzupełnić w pełni ich braku. Dało się odczuć brak impulsu z ławki w kilku spotkaniach.
Co natomiast pozytywnie pana zaskoczyło jeśli chodzi o prowadzenie zespołu?
Najbardziej zaskoczyło mnie otwarte przyjęcie przez zawodników i zarząd klubu. Zawodnicy zaufali mi i mojej koncepcji. Ciężko pracowali i z każdym meczem było widać, że zmierzamy w dobrą stronę. Moi zawodnicy, bo tak dziś mogę powiedzieć, po wyjeździe z konieczności mojego poprzednika Alberta Kondrackiego, potrzebowali kogoś kto nie zniweczy ich i trenera dorobku z jesieni. Mnie też potrzebne było ich wsparcie i zaufanie. Myślę, że obie strony są zadowolone z rezultatu.
Jakie plany wiąże klub z nowym sezonem chodzi tutaj o transfery oraz cele?
Nowy sezon zapowiada się bardzo ciekawie. Liga będzie interesująca i wymagająca za sprawą Wólczanki Wólka Pełkińska i LKS Skołoszów, które po spadku z IV ligi na pewno nie pozwolą sobie na potknięcie w kolejnym sezonie. Po rocznej przerwie wraca KS Czuwaj Przemyśl, który z pewnością będzie chciał zagościć w lidze okręgowej na dłużej. Ponadto zespoły, które awansowały z inny A-klas też będą chciały zagrać w okręgówce dłużej niż sezon. Zatem Promyk Urzejowice musi uzupełnić braki kadrowe zawodnikami, którzy będą rywalizować o miejsce w wyjściowej „11” ale również będą mogli dać odpowiedni impuls wchodząc z ławki rezerwowych. To jest kluczowe dla osiągnięcia celu jakim w nadchodzącym sezonie będzie utrzymanie w lidze.