Podsumowanie 16-stej kolejki przemyskiej „A” klasy!
Kibice zgromadzeni na boiskach przemyskiej „A” klasy zobaczyli łącznie 28 bramek z czego 16 zdobywali gospodarze, a 12 goście. Sytuacja w tabeli nie zmieniła się znacząco – przewodzi Czuwaj przed Vikingiem i Polonią i jeśli chodzi o pozycję lidera tu raczej do końca ligi nic się nie zmieni. W dole tabeli nadal Fort i Żurawianka, które przegrały Swoje inauguracje.
W pierwszym spotkaniu tej rundy lider z Przemyśla podejmował na własnym boisku San Hurko/Hureczko, który stracił w okienku transferowym kilku ważnych zawodników. Czuwaj dominował w pierwszej połowie czego dowodem było trzybramkowe prowadzenie już w 25 minucie spotkania. Wynik otworzył w 11 minucie obecny król strzelców ligi, Mateusz Świst, a po jednym trafieniu dołożyły nowe nabytki „Harcerzy” – Krystian Stachura oraz Kamil Podbilski. W drugiej połowie San doszedł do głosu czego efektem była bramka Piotra Błońskiego. W drugim i ostatnim sobotnim spotkaniu ekipa z Maćkowic podejmowała na własnym boisku ekipę rezerw Polonii Przemyśl, która zajmuje trzeci plac w tabeli. Pierwsza połowa należała do Gwiazdy, lecz ich przewaga nie została udokumentowana bramkami. Dopiero w końcówce drugiej połowy oglądaliśmy bramki, a gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Adrian Kazek, który zdobył bramkę głowa. Poloniści odpowiedzieli minutę później i płaski strzał Łukasza Starosty zatrzepotał w siatce. Niedzielę otworzyliśmy w Krównikach i Orłach, gdzie obie drużyny zaczęły Swoje spotkania o 13:00. V-ce lider uporał się z Unią, która dzielnie walczyła do ostatniej minuty spotkania. Pierwszą bramkę dla Orłowian zdobył Paweł Sedlaczek, który bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego zdjął przysłowiową „pajęczynkę”. Dwie bramki, minuta po minucie dołożył kapitan Vikinga – Bartosz Przytuła, a wynik ustalił 16-letni Damian Baran, który zadebiutował w 87 minucie spotkania i dwie minuty później wpisał się na listę strzelców. Wiar podzielił się punktami z Koroną, lecz początkowo wcale się na to nie zanosiło. W 16 minucie bramkę dla Trójczyc zdobył Michał Piwiński. Na minutę przed przerwą stan meczu wyrównał Bartłomiej Mirek, lecz gospodarze mogli wypuścić wywalczony remis z rąk – od 60 minuty Krówniczanie grali w osłabieniu po bezpośredniej czerwonej kartce dla Andrzeja Sitko. Mecz na dole tabeli pomiędzy Pogórzem, a Żurawianką zakończył się nieznacznym zwycięstwem gospodarzy, którzy już w 13 minucie wyszli na jednobramkowe prowadzenie – autorem bramki został Jakub Bury. Żurawianka mogła wyrównać, lecz w sytuacji „oko w oko” z bramkarzem Pogórza, Wilowski nie wykorzystał szansy. Żurawianka kończyła zawody w 10-tkę po obejrzeniu drugiej żółtej kartki przez Jarosława Gawłowskiego – grającego trenera Żurawicy. Dobre widowisko oglądaliśmy w Stubnie, gdzie Granica podejmowała Tęczę Kosienice. Goście w pierwszej połowie zdobyli dwie bramki – jedną na początku zdobył Arkadiusz Bobko, a pod koniec połowy podwyższył Fabian Buczyński. Granica nie pozostała dłużna, lecz bramka kontaktowała padła dopiero w 75 minucie i nie wystarczyło czasu by wyrównać stan spotkania. Ciekawe spotkanie oglądaliśmy w Kalnikowie, gdzie miejscowa Cresovia podejmowała LKS Batycze. W pierwszej połowie nie oglądaliśmy bramek, lecz obie ekipy miały sytuacje ku temu by wyjść na prowadzenie. Od strony gospodarzy na listę strzelców mogli wpisać się Arkadiusz Kalawski i Mateusz Hajduk, a u gościMaciej Sura i Maciej Bąk. W drugiej części spotkania sześć minut wstrząsnęło gośćmi, którzy stracili w tym czasie aż trzy bramki – dwie z nich to prezenty od Batyczan, które bezstresowo wykorzystała Cresovia. Dwie bramki zdobył Piotr Nycz, a jedną dołożył Robert Stecyk. W ostatnim spotkaniu 16 kolejki Fort podejmował LKS Nakło. Drużyna Fortu pod wodzą nowego trenera Aleksandra Buńko postawiła się gościom, lecz instynktem strzeleckim błysnął Bogusław Sierżęga, który w 84 minucie skompletował hattricka, ustalając wynik spotkania na 2:5.
W następnej kolejce mamy przed sobą ciekawe spotkania, a niewątpliwie najciekawszy mecz powinniśmy oglądać w Kosienicach, gdzie Tęcza podejmie Viking. Na pewno oczy zwrócą się również na Przemyśl, gdzie na stadion przy ulicy Sanockiej zawita Granica. Lider zagra z przedostatnią Żurawianką, a „reaktywowany” Fort, spróbuje zdobyć punkty w Batyczach.
Serdecznie zapraszamy do komentowania i dzielenia się opiniami na temat 16-kolejki przemyskiej „A” Klasy!
Autor: Bartłomiej Pióro
