Łukasz Pajda: Nie zasłużyliśmy na porażkę

Łukasz Pajda – trener Płomienia Morawsko pomimo porażki w Przeworsku jest zadowolony ze swojego zespołu, który zostawił dużo zdrowia i serca na boisku.

„Na mecz do Przeworska jechaliśmy z wiarą w zwycięstwo, pamiętając pechowo przegrany mecz w poprzedniej rundzie na własnym stadionie. Początek meczu należał do miejscowych, my graliśmy nerwowo i popełnialiśmy proste błędy, przez co zawodnicy Orła stwarzali groźne sytuacje. Bramkę zdobyliśmy po bardzo dobrej akcji całego zespołu i pewnym wykończeniu Kamila Pilcha, niestety nie udało nam się utrzymać prowadzenia i to Orzeł schodził na przerwę z przewagą jednej bramki. W drugiej połowie zagraliśmy dużo lepiej i uważam, że to my prowadziliśmy grę i stwarzaliśmy groźne sytuacje, w których zabrakło skuteczności. Zdobyliśmy nawet bramkę, która niestety nie została uznana, ponieważ sędzia dopatrzył się spalonego. Orzeł mądrze się bronił i nastawił się na grę z kontrataku, czego efektem była trzecia bramka. Żałuję, że nie udało się zdobyć przynajmniej punktu bo nie zasłużyliśmy na porażkę. Dziękuję wszystkim zawodnikom za walkę i zaangażowanie bo zostawili na boisku dużo zdrowia i serca, a drużynie z Przeworska dziękuję za mecz i gratuluję zwycięstwa.” – Łukasz Pajda.