Krzysztof Weres: Po nerwowej pierwszej połowie musiałem wstrząsnąć zespołem
Gorliczanka Gorliczyna pokonała wysoko 5-1 Santos Piwoda w pierwszym meczu rundy rewanżowej. Poniżej prezentujemy państwu wypowiedź trenera zespołu z Gorliczyny.
„Zawsze po okresie przygotowawczym ciężko jest wejść w mecz. Nowe twarze w zespole i zmiany podyktowane kartkami i kontuzjami które nas dopadły słabo rokują. Ale zawsze motywuje zespół żeby znali swoją jakość i byli pewni siebie. Po nerwowej pierwszej połowie musiałem wstrząsnąć zespołem. Znam ich z treningu, z meczy sparingowych, potrzebowali bodźca… Nowi zawodnicy pokazali jakość i wiem że mogą więcej a młodzi na których stawiam dali radę… Cieszę się że jest większa rywalizacja w drużynie bo nikt nie może być pewny grania. Jest to inny zespół niż na jesień i mam nadzieję że z każdym meczem będzie się bardziej zgrywał i pokazywał jakość jaka była w drugiej połowie. Dziękuję zawodnikom za walkę, kibicom za wsparcie. ZAPRASZAM na kolejne mecze. Pozdrawiam” – Krzysztof Weres.