Dziedzic Dawid: Na drugą połowę wyszliśmy z nastawieniem na szybkie odrobienie straconej bramki
Zaczęliśmy mecz dobrze, po bardzo ładnym strzale Jakuba Hołoty z okolicy 16m objęliśmy prowadzenie, niestety nie na długo goście szybko odrobili bramkę i jeszcze przed końcowym gwizdkiem pierwszej połowy dołożyli kolejna. Na drugą połowe wyszliśmy z nastawieniem na szybkie odrobienie straconej bramki, co się powiodło, po faulu na naszym zawodniku w polu 16m pewnie rzut karny wykorzystał Dawid Lis. Pod koniec meczu przez panujące temperatury brakowało sił w obu drużynach i wszystko wskazywało na remis. W 80 minucie, złe podanie naszego obrońcy oraz błąd bramkarza, drużyna Wesołej wykorzystuje sytuację i podwyższa na 2:3. Próbowaliśmy jeszcze odrobić straconego gola, lecz nieskutecznie.. Z mojej strony dziękuję chłopakom za walkę, przed nami w niedzielę kolejny niełatwy przeciwnik i tutaj teraz już skupiamy swoją uwagę. Drużynie z Zadąbrowia życzę powodzenia w kolejnych spotkaniach i do zobaczenia na wiosnę.