Karol Bugryn: Porażka boli, tym bardziej po tak długiej passie, która nie była przypadkiem

0 2

“Porażka boli, tym bardziej po tak długiej passie, która nie była przypadkiem.

Pierwsza połowa, wyglądała naprawdę obiecująco, zagrało wszystko, wręcz ciężko byłoby znaleźć jakieś słabości, niestety w drugiej połowie szybka strata dwóch bramek, sprawiła, że to drużyna Wiszni była dnia dzisiejszego lepszą drużyną, oraz to Oni opuszczają „twierdze Munina” z 3 punktami jako pierwsza drużyna w tym sezonie.

Mimo awansu, zależało nam ogromnie aby ukończyć ten sezon bez porażki. Niestety, taki jest sport, ale już myślimy o meczu z Tuczempami, gdzie będziemy mieć możliwość rehabilitacji.”

Karol Bugryn

O Autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

P