Zapowiedź 4 kolejki Przemyskiej Klasy A
Kolejny weekend, to kolejne mecze przemyskiej Klasy „A” przed nami. Tym razem zawodnicy lokalnych drużyn będą rywalizować w ramach 4. kolejki ligowej. Spójrzmy zatem co i gdzie będzie się działo.
Leszno uda się do Hureczka
Nie ma wątpliwości, że Fenix jedzie na pojedynek z Sanem po kolejny komplet punktów. Oczywiście nigdy nie wolno kogokolwiek skreślać przed rozegraniem spotkania, lecz faworyt tego pojedynku jest jeden i każdy inny wynik niż zwycięstwo ekipy z Leszna będzie niemałą niespodzianką.
Granica zagra z Polonią
Piłkarze prowadzeni przez Mariusza Błaszczyka celują w zgarnięcie 3 punktów w starciu z drugą drużyną Polonii Przemyśl, tym bardziej grając na własnym terenie. Dałoby im to możliwość utrzymania bliskiego dystansu do liderujących ekip. Poloniści po inauguracyjnej wygranej w Kalnikowie doznali dwóch porażek i tym razem znów są zmuszeni podejmować ekipę z gminy Stubno.
W sobotę zagrają także w Olszanach
Korona podejmie Cresovię Kalników z myślą o odniesieniu pierwszego zwycięstwa w bieżących rozgrywkach. Co prawda zespół z Kalnikowa na pewno po ostatniej wygranej pokazał, że zamierza walczyć o swoje i nie ugrzęznąć w dolnych rejonach tabeli, lecz mogą spodziewać siętrudnych warunków postawionych przez gospodarzy.
Ciekawe starcie w Kosienicach
Tęcza zagra na własnym boisku z LKS-em Nakło i ten pojedynek zapowiada się najciekawiej w tej kolejce. Nie da się ukryć, że początek sezonu nie jest łatwy dla gospodarzy, ale u siebie na pewno dołożą wszelkich starań by pokrzyżować plany drużynie z Nakła, która z kolei celuje w utrzymanie zwycięskiej passy.
Gwiazda z zadaniem powstrzymania Arłamowa
Zespół prowadzony przez Jana Niemca zechce w niedzielę dokonać tego, co udało im się w meczu przeciwko Vikingowi Orły. Zadanie nie będzie łatwe, bowiem KS Arłamów wydaje się być mocniejszy niż wielu przypuszczało przed startem rozgrywek. Jednak boisko w Maćkowicach wielokrotnie okazywało się w przeszłości zdradliwe dla różnych zespołów, więc niespodzianka może zdarzyć się również i tym razem.
Korona kontra Grom
Nie da się ukryć, że piłkarze z Wyszatyc weszli dobrze w nowy sezon. Z kolei nie do końca wiadomo czego można się spodziewać po Koronie, która z jednej strony poniosła dwie wyraźne porażki, ale również potrafiła gładko ograć Pogórze Dubiecko. Jedno jest pewne, że Grom nie może nastawiać się na łatwą przeprawę, a z kolei zawodnicy dowodzeni przez Piotra Kłosa muszą ponownie odnaleźć w sobie pokłady energii, którą mieli w meczu z Pogórzem.
Viking zawita do Dubiecka
Pogórze ponownie zagra mecz u siebie i będzie walczyć o odzyskanie formy. Zadanie będzie trudne gdyż naprzeciw stanie zespół Vikinga Orły i na pewno zespół Pogórza ma świadomość, że będzie musiał dać z siebie wiele by się przełamać. Dla zespołu z Orłów liczy się tylko wygrana, gdyż ma swoje cele na ten sezon i zanosi się na starcie pełne walki.
