Zapowiedź 21. kolejki IV ligi podkarpackiej (29-30 marca)

FB_IMG_1742962257988

Przed nami 21. kolejka IV ligi podkarpackiej, a w niej kilka niezwykle interesujących pojedynków, które mogą mieć duży wpływ na układ tabeli. Liderzy wciąż walczą o utrzymanie czołowych pozycji, a zespoły z dolnych rejonów próbują wydostać się ze strefy spadkowej.

Karpaty Krosno – Legion Pilzno (29 marca, 14:00)

Karpaty Krosno (6. miejsce, 32 pkt) przed tygodniem przegrały 0:1 z Cosmosem Nowotaniec i będą chciały wrócić na zwycięską ścieżkę. Ich rywal, Legion Pilzno (11. miejsce, 26 pkt), wygrał 2:1 ze Stalą II Mielec, co pozwoliło im złapać oddech. Obie drużyny są w środku stawki, ale dla Karpat to szansa na zmniejszenie dystansu do czołówki.

Cosmos Nowotaniec – Sokół Sieniawa (29 marca, 15:00)

Cosmos Nowotaniec (4. miejsce, 38 pkt) jest w bardzo dobrej formie, co potwierdził pokonując Karpaty Krosno 1:0. Sokół Sieniawa (15. miejsce, 20 pkt) natomiast przegrał z Igloopolem Dębica 0:1 i nadal pozostaje w strefie zagrożonej spadkiem. Gospodarze będą faworytem tego starcia, ale Sokół walczy o utrzymanie i każda zdobycz punktowa jest dla nich na wagę złota.

Igloopol Dębica – Stal Łańcut (30 marca, 13:00)

Igloopol (3. miejsce, 40 pkt) wygrał skromnie 1:0 z Sokołem Sieniawa i wciąż trzyma się blisko liderów. Stal Łańcut (12. miejsce, 26 pkt) zremisowała 1:1 z Ekoballem Sanok i ma trudną sytuację, by piąć się w tabeli. Igloopol będzie chciał wykorzystać atut własnego boiska, aby umocnić swoją pozycję w ścisłej czołówce.

Ekoball Sanok – Wisłok Wiśniowa (28 marca, 19:00)

Ekoball Sanok (9. miejsce, 28 pkt) po remisie 1:1 ze Stalą Łańcut podejmuje Wisłok Wiśniowa (5. miejsce, 34 pkt), który odniósł pewne zwycięstwo 2:0 nad Sokołem Kamień. Wisłok ma szansę doskoczyć do ścisłej czołówki, ale Ekoball na własnym boisku jest groźny i będzie chciał pokazać się z dobrej strony.

Sokół Kamień – Sokół Kolbuszowa Dolna (30 marca, 16:00)

Mecz Dawida z Goliatem. Ostatni w tabeli Sokół Kamień (18. miejsce, 6 pkt) przegrał 0:2 z Wisłokiem Wiśniowa i nie widać oznak poprawy. Lider, Sokół Kolbuszowa Dolna (1. miejsce, 47 pkt), po szalonym remisie 3:3 z JKS Jarosław będzie chciał pewnie wygrać, by utrzymać pozycję numer jeden. Wszystko wskazuje na jednostronne widowisko.

JKS Jarosław – Głogovia Głogów Małopolski (29 marca, 14:00)

Wicelider JKS Jarosław (2. miejsce, 47 pkt) po emocjonującym remisie 3:3 z Sokołem Kolbuszowa Dolna nie może sobie pozwolić na stratę punktów. Głogovia (10. miejsce, 27 pkt) zremisowała 1:1 z Czarnymi Jasło i nie będzie łatwym rywalem. Jednak to gospodarze są zdecydowanym faworytem tego spotkania.

Czarni 1910 Jasło – Izolator Boguchwała (29 marca, 16:00)

Czarni Jasło (13. miejsce, 25 pkt) zremisowali 1:1 z Głogovią i nadal nie mogą być pewni utrzymania. Ich przeciwnik, Izolator Boguchwała (8. miejsce, 30 pkt), podzielił się punktami z Sokołem Nisko (0:0). Obie drużyny liczą na komplet punktów, który może poprawić ich sytuację w tabeli.

Sokół Nisko – Orzeł Przeworsk (29 marca, 15:00)

Sokół Nisko (7. miejsce, 31 pkt) i Orzeł Przeworsk (14. miejsce, 23 pkt) to zespoły z różnych części tabeli, ale Orzeł ostatnio pokazał charakter, wygrywając 3:2 ze Strugiem Tyczyn. Sokół z kolei zremisował 0:0 z Izolatorem. Goście będą chcieli kontynuować dobrą passę, ale gospodarze są wyżej notowani i to oni będą faworytami.

Strug Tyczyn – Stal II Mielec (30 marca, 16:00)

Drużyny ze strefy spadkowej zmierzą się w meczu o przysłowiowe sześć punktów. Strug Tyczyn (17. miejsce, 8 pkt) przegrał 2:3 z Orłem Przeworsk, a Stal II Mielec (16. miejsce, 8 pkt) uległa Legionowi Pilzno 1:2. Obie drużyny walczą o utrzymanie, więc możemy spodziewać się bardzo zaciętego spotkania.

Jakie wyniki padły jesienią w rywalizacji tych drużyn (4 kolejka)? 

Legion Pilzno 0-2 Karpaty Krosno

Sokół Sieniawa 0-1 Cosmos Nowotaniec

Stal Łańcut 1-4 Igloopol Dębica

Wisłok Wiśniowa 2-1 Ekoball Sanok

Sokół Kolbuszowa Dolna 1-1 Sokół Kamień

Głogovia Głogów Małopolski 1-0 JKS Jarosław

Izolator Boguchwała 2-3 Czarni 1910 Jasło

Orzeł Przeworsk 2-0 Sokół Nisko

Stal II Mielec 3-1 Strug Tyczyn

Foto: Dawid Sączawa