„Zagraliśmy wreszcie dobre spotkanie” – Jacek Mikłasz po remisie Santosu Piwoda z Wisłoczanką Tryńcza

Jacek Mikłasz, trener Santosu Piwoda, skomentował remis 2:2 swojej drużyny z KS Wisłoczanką Tryńcza w 22. kolejce jarosławskiej klasy okręgowej. – Derbowy mecz dostarczył sporo emocji, licznie zgromadzonym kibicom. Faworytem była drużyna gości, wzmocniona pięcioma zawodnikami trzecioligowego zespołu Wiązownicy. My jednak nie czuliśmy respektu przed rywalem, wręcz przeciwnie – zagraliśmy wreszcie dobre spotkanie. Zawodnicy świetnie realizowali plan gry na ten mecz i byliśmy o krok od odniesienia zwycięstwa i sprawienia niespodzianki. Drużyna była skonsolidowana i każdy zawodnik pracował solidnie w poszczególnych fazach gry. Gola tzw. „stadiony świata” strzelił Adrian Brodowicz, który rozgrywał świetny mecz. Niestety straciliśmy prowadzenie w końcówce, ale i tak – pomimo tego – chapeau bas dla moich zawodników – powiedział po meczu szkoleniowiec.