Claymore Remote Manager helps professional miners and advisors manage numerous clients’ mining rigs and excellent service. The tool’s centralized management makes it easier to handle different settings and optimize clients’ rigs.

The software benchmarks mining gear. Diagnostics features help mining rigs run efficiently by identifying and fixing problems. Awesome Miner’s API lets users link it with other software and create bespoke solutions. This capability benefits developers and large-scale businesses that need customized management tools.

ATI Tray Tool delivers Direct3D and OpenGL modifications for gamers and pros who need precise graphics settings. These modifications boost performance, image quality, and game/app compatibility.

ATI Flash https://getpc.top/programs/ati-flash/, commonly known as ATIWinflash, flashes ATI/AMD graphics card BIOS. Graphics cards’ BIOS code controls their basic operations and settings. Updates or modifications to the BIOS can unlock new features, improve performance, and overclock GPUs for better gaming or computational experiences.

Получение микрозайма через автоматизированную систему стало реальностью благодаря технологии микрозайм робот онлайн. Особенно привлекательной стороной такого сервиса является автоматический микрозайм, который предоставляет заёмщикам не только быстроту и удобство процесса, но и широкий спектр кредитных предложений.

В последнее время в Украине значительно возрос интерес к моментальным кредитам, которые обещают мгновенное решение финансовых трудностей. Спрос на моментальный займ на карту без проверок Украина и моментальный кредит без проверок обусловлен желанием граждан получить деньги здесь и сейчас, минуя длительный процесс проверки кредитной истории.

Прежде, чем подать запрос на онлайн кредит 24/7 без отказа в МФО, необходимо внимательно изучить стандартные условия и характерные особенности круглосуточного микрокредитования. Сделать это можно прямо сейчас, ознакомившись с предоставленной сервисом LiveCredit.com.ua информацией.

Wywiad z Łukaszem Ochockim: Walka z uzależnieniem i spełnianie marzeń na Mistrzostwach Świata Bezdomnych

0 185

Mistrzostwa Świata Bezdomnych to unikalna inicjatywa, która od 2003 roku łączy sport i wsparcie dla osób borykających się z problemami społecznymi i uzależnieniami. Udział w tych zawodach daje uczestnikom nie tylko szansę na rywalizację na międzynarodowej scenie, ale także możliwość odnalezienia nadziei, wiary w siebie i odbudowy swojego życia.

Łukasz Ochocki, reprezentując Polskę, miał okazję wziąć udział w tych mistrzostwach, stawiając czoła wyzwaniom zarówno sportowym, jak i osobistym. W artykule Łukasz dzieli się swoimi emocjami związanymi z występem, relacjami w drużynie oraz wpływem, jaki miała na niego ta przygoda. Zachęcamy do lektury, aby poznać nie tylko kulisy tego niezwykłego turnieju, ale także inspirującą historię walki z uzależnieniem i dążenia do lepszego życia.

Jakie uczucia towarzyszyły Panu, gdy dowiedział się Pan, że będzie reprezentować Polskę na mistrzostwach dla bezdomnych?

Jeśli chodzi o emocje, jakie mi towarzyszyły w momencie, gdy dowiedziałem się, że już lecę na pewno reprezentować Polskę na mistrzostwach świata osób bezdomnych i uzależnionych w Sacramento . To na pewno emocje takie jak radość, spełnienie, nadzieja, wiara w samego siebie i zadowolenie. Jednak doszła jeszcze informacja że zostałem wybrany Kapitanem tej drużyny więc pojawiła się ekscytacja , radość , duma.

Jakie były największe wyzwania, z jakimi mierzył się Pan podczas przygotowań do mistrzostw?

Najwiekszym wyzwaniem dla mnie bylo pogodzenie pracy z dużą ilością zgrupowań, które były organizowane przez Stowarzyszenie Reprezentacji Polski Bezdomnych,. Chciałbym zaznaczyć , że bardzo profesjonalnie organizuje to wszystko Stowarzyszenie Reprezentacji Polski Bezdomnych i Trener Prezes Maciek Gudra z Trener Marleną Mikołajczyk . Dla nich wielki ukłon za poświęcenie i wkład w tą reprezentacje .

Jaki wpływ miała na mnie drużyna w kontekście mojego trzeźwienia?

Myślę, że na pewno dołożyła bardzo dużą cegiełkę do tego, że jestem aktualnie ciągle trzeźwy . Myślę, że ta cegiełka jest bardzo ważna w tym procesie trzeźwienia w moim przypadku, ponieważ zarówno to, że mogłem spełnić swoje marzenia sportowe i Dało mi to bodziec oraz motywację oczywiście, żeby być trzeźwym, żeby sięgać po nowe szczyty, stawiać sobie nowe cele, które chciałbym dalej osiągać. Ta Drużyna również również nauczyła mnie bardzo pokory. To, co się działo na mistrzostwach wewnątrz naszej drużyny, to jak każdy z nas inaczej po prostu przeżywał to wszystko, co tam się działo, te radzenie sobie wspólne z naszymi trudnościami i uzależnieniami, miało ogromny wpływ na to, że też zrozumiałem, że każdy z nas jest inny, że nie można od każdego oczekiwać tego samego. I gdzieś uważam, że to też jest bardzo ważne w moim przypadku, jeśli chodzi o funkcjonowanie na co dzień, bo była to bardzo fajna też taka lekcja życiowa, gdyż każdy z nas był też na innym etapie trzeźwienia i miał inaczej poukładane swoje życie prywatne . I co jeszcze mógłbym dodać? Na pewno zmotywowało mnie to, żeby po mistrzostwach nie złamać abstynencji, ponieważ bardzo często zawodnicy z tej kadry po mistrzostwach, niestety, ale łamią abstynencję, ponieważ ich taki cel, takie przesadne dążenie tylko do tego, żeby dostać się na mistrzostwa nagle się kończy i potem jest gdzieś tam łatwość złamania abstynencji ponieważ bardzo często zdarza się że jakiś zawodnik po mistrzostwach łamie swoją abstynencję – nie jest to standardem , ale dało mi do myślenia i zmobilizowało żeby nie złamać abstynencji Dlatego w moim przypadku było to też motywacyjne, żeby nie iść śladami osób z poprzednich reprezentacji, którzy gdzieś po mistrzostwach niestety łamali swoje abstynencje i tak dalej. To również mnie motywowało, żeby tego nie zrobić i cieszę się, że tak jest do dnia dzisiejszego . Dodam jeszcze, że w kontekście całości jako drużyny to gra w tych mistrzostwach świata była dla mnie spełnieniem marzeń, ponieważ od młodych lat grałem w piłkę i gdzieś moje wybory życiowe potoczyły się tak, że przestałem czynnie uprawiać piłkę nożną, później wracałem do tego, ale uzależnienie mi bardzo w tym przeszkadzało. Udało mi się dzięki terapii wrócić do piłki nożnej, zrobić formę, schudłem 30 kg, zacząłem z powrotem trenować w klubie Błonianka Błonie, gdzie wspólnie z drużyną zrobiliśmy historyczny awans po trzeciej ligi, gdzie byłem częścią tej drużyny, gdzie grałem w finałowym meczu barażowym który wygraliśmy .

Będąc na tych mistrzostwach i słysząc Mazurka Dąbrowskiego, Mieć orzełka na piersi, być kapitanem, – wow ! taka chwila to coś niesamowitego i gdybym usłyszał pierwszego dnia jak przyjechałem do ośrodka na terapię to bym w to na pewno nie uwierzył , a jednak te marzenia się spełniły .

Jak wyglądała atmosfera w drużynie? Czy współpraca z innymi zawodnikami pomogła Panu w procesie wychodzenia na prostą?

Jeśli chodzi o atmosferę w drużynie na samych mistrzostwach świata, to uważam, że była ona bardzo dobra. Bardzo dobre relacje były między nami. Cały sztab bardzo fajnie z nami współpracował. Był też terapeuta uzależnień i trener mentalny z nami Paweł Matusik , który zajmował się z nami wszystkimi trudnościami związanymi z emocjami i uzależnieniem oraz Z radzeniem sobie z tym wszystkim, ponieważ to wszystko było transmitowane na żywo. Rodziny nasze wiedziały o tym i tak dalej, więc ta presja się pojawiła. W kontekście trzeźwienia to również był ważny dla mnie proces, ponieważ takie sytuacje, które gdzieś miały tam miejsce, że dla niektórych troszkę trudniej było znoszenie tej presji i tak dalej, gdzie rozmawialiśmy sobie o tym. Dla niektórych to było łatwiejsze. Też mi po prostu pokazało to, co wspomniałem wcześniej, że każdy z nas jest inny i nie można od każdego wymagać tego samego. Ze swojej strony chciałbym bardzo podziękować Pawłowi Matusikowi – Naszemu „Diabełkowi” bo taki ma u Nas pseudonim – za to że mogłem na niego liczyć w gorszych chwilach podczas zgrupowań jak i samych mistrzostw . Ciągle utrzymujemy relacje i cieszę się że znam tego dobrego człowieka .

Czy może Pan opowiedzieć o przebiegu samego turnieju? Jakie momenty najbardziej utkwiły Panu w pamięci?

Jeśli chodzi o przebieg samego turnieju, no to było to w ogóle niesamowite, ponieważ Sztab Reprezentacji Polski Bezdomnych ze względu na to, że to był tak odległy kraj, w którym były mistrzostwa czyli USA zadbali o to, żebyśmy spędzili taki jeszcze mały okres przygotowawczy w San Francisco, gdzie trenowaliśmy w samym centrum San Francisco. Było to wszystko zorganizowane cudownie, w idealnej atmosferze, w fantastycznym miejscu.jeśli chodzi o same mistrzostwa w Sacramento, no to coś niesamowitego. Oczywiście inne kraje, zderzenie się z tą kulturą i fascynacją piłka nożna z różnych społeczeństw i tak dalej, no coś niesamowitego. Same mistrzostwa przebiegały uważam, że bardzo, bardzo sprawnie, bardzo fajnie zorganizowane. Byliśmy w akademiku w Sacramento, no bardzo fajnie to było wszystko zorganizowane. Natomiast mogę powiedzieć, że też pod kątem sportowym poziom był naprawdę wysoki, ponieważ gdzieś tam u nas w drużynie chłopaki, którzy grali ze mną w reprezentacji, to każdy z Nas gdzieś tam grał w piłkach wcześniej na jakimś tam poziomie amatorskim .Natomiast tam zderzyliśmy się z niektórymi reprezentacjami, które prezentowały bardzo, bardzo wysoki poziom piłkarski Chile , Meksyk , USA najmocniejszym przeciwnikiem z wymienionych drużyn było Chile ponieważ ich zawodnicy jak się okazało grali również na co dzień w mistrzu ekstraklasy chilijskiego futsalu UDE Chile więc samo to świadczyło o tym że prezentują dużą jakość piłkarską. Pomimo porażki 5:4 ale pokazaliśmy się z dobrej strony. Także taka przygoda fajna. Jeśli chodzi o sam przebieg dalej mistrzostw, to jak wyszliśmy z grupy, trafiliśmy później do takiej grupy o miejscach, z tego co pamiętam 9 i 16, ponieważ odpadliśmy wcześniej w tym meczu, żeby dostać się do tej najlepszej ósemki. Ale to tak fajnie było skonstruowane, że była zrobiona drabinka, że musieliśmy tak jakby wygrać wszystkie mecze, które trafiliśmy, czyli taki mały był ćwierćfinał, półfinał i finał, więc ten finał o dziewiątym miejscu był tak zorganizowany, jakbyśmy grali de facto jakiś finał, bo dostaliśmy również za to puchar, więc to też było niesamowite dla mnie przeżycie, ponieważ każdy z nas, kto grał, po prostu dał się wszystko i udało nam się zdobyć ten puchar.

Jakie zmiany zaszły w Pana życiu po udziale w mistrzostwach? Czy wpłynęły one na Pana podejście do życia i trzeźwości?

Zmiany po mistrzostwach zaszły ogromne. Przede wszystkim byłem bardzo zmotywowany, żeby dalej rozwijać swoją trzeźwość, rozwijać siebie jako człowieka, zawodnika.

Po mistrzostwach Zacząłem nagrywać filmiki motywujące żeby dawać nadzieję osobą które borykają się z trudnościami związanymi z uzależnieniami , depresja , brakiem samoakceptacji itd .

Oczywiście prócz tego wróciłem do treningów z drużyną klubową i ciągle starałem się realizować swoje cele. Jestem bardzo zadowolony z tego, że w momencie, kiedy wróciłem do normalnego życia po tych mistrzostwach, zyskałem nie tylko motywację do dalszej trzeźwości, ale również taką pewność siebie, że mogę sobie poradzić w różnych trudnych sytuacjach.

Jakie ma Pan plany na przyszłość związane ze sportem i pracą nad sobą?

Jeśli chodzi o plany na przyszłość związane ze sportem, no to na pewno w dalszym ciągu chcę grać w piłkę nożną dopóki zdrowie pozwala 🙂 . Widziałem już wcześniej, że sport, a w szczególności piłka nożna, jest czymś, co może mi pomóc w mojej trzeźwości i w osiąganiu celów. Chciałbym też w przyszłości zostać terapeutą uzależnień u pracować z osobami uzależnionymi, które próbują wyjść na prostą, tak jak ja na początku swojej drogi . Myślę, że mogę być przykładem dla innych, że nawet z bardzo trudnej sytuacji życiowej można wyjść i osiągnąć swoje marzenia.

Co poradziłby Pan osobom, które borykają się z uzależnieniami lub są w trudnej sytuacji życiowej?

Myślę, że to, co bym poradził osobom borykającym się z uzależnieniami lub znajdującym się w trudnej sytuacji, to przede wszystkim to, żeby nie bały się szukać pomocy. Bardzo ważne jest to, żeby znaleźć w sobie siłę i zrozumieć, że nigdy nie jest za późno, żeby coś zmienić. Trzeba stawiać sobie małe cele i krok po kroku dążyć do ich realizacji. Sport jest doskonałym narzędziem do tego, żeby zmienić swoje życie na lepsze. Na własnym przykładzie wiem, że wysiłek fizyczny, regularne treningi i dążenie do poprawy własnej kondycji psychicznej i fizycznej mogą pomóc w walce z uzależnieniami. Wiara w siebie, wytrwałość i wsparcie innych ludzi to klucz do sukcesu.

Co najbardziej zmotywowało Pana do walki z uzależnieniem i rozpoczęcia nowego życia?

Najbardziej zmotywowało mnie to, że chciałem w końcu zacząć żyć normalnie. Miałem dość tego, jak wyglądało moje życie wcześniej, chciałem coś zmienić, znaleźć sens w tym, co robię. Kiedy zaczynasz coś robić dla siebie, dla swojego zdrowia i życia, i widzisz, że to przynosi efekty, to zaczynasz wierzyć, że warto było walczyć. W moim przypadku ogromnym motywatorem był też sport. Dzięki niemu zyskałem szansę na nowe życie, nowe cele, i to mnie trzyma do dziś.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

P