Runda jesienna okiem trenera: Piotr Krajnik – Strumyk Hawłowice

3

Jak ocenia Pan rundę jesienną?

Zagraliśmy kilka świetnych spotkań szczególnie na początku sezonu, realizowaliśmy plan bez względu na sytuację boiskowe, było widać zaangażowanie, koncentrację i wolę walki do ostatnich minut. Niestety przydarzył nam się też kryzys i gorszą formą i kontuzjami, przez co zanotowaliśmy 4 porażki z rzędu co też przełożyło się na niezadowalający rezultat końcowy, ale wierzę że w rundzie wiosennej będziemy punktować solidniej bo na pewno nas na to stać.

Z którego z jesiennych spotkań jest Pan najbardziej zadowolony i dlaczego?

Jak wspomniałem wyżej było ich kilka, myślę że najważniejsze pokazujące charakter naszej Drużyny było spotkanie w Krzeczowicach po 10 minutach przegrywaliśmy 2:0, żeby do szatni wejść z prowadzeniem 4:2, które udało się uzyskać do około 30 minuty i pomimo przewagi gospodarzy i zdobytej przez nich bramki dowozimy 3 punkty, nie mogę też zapomnieć o meczu z Rożniatowem, gdzie od 60 minuty również graliśmy w 10, a mimo w doliczonym czasie gry zapewniliśmy sobie 3 punkty

Który mecz to największe rozczarowanie?

Myślę że zdecydowanie spotkanie z Grzęską, cała drużyna w pierwszej połowie realizowała plan na ten mecz, ale niestety byliśmy ultra nieskuteczni, do przerwy spokojnie mogliśmy prowadzić 4-5 bramkami a schodziliśmy z wynikiem 1:1. Po przerwie nie wyszliśmy z szatni w 30 sekundzie sprokurowaliśmy karnego, i wszystko co zaplanowaliśmy na drugą połowę zrobiliśmy na odwrót, przez co ponieśliśmy dotkliwą porażkę na własnym stadionie.

Na co Pana zdaniem stać ten zespół i o co powinien powalczyć na wiosnę?

Stać nas na pewno na lepszą grę, brakowało nam stabilizacji w tej rundzie często musieliśmy rotować składem przez kartki bądź obowiązki zawodowe. Mamy szeroką kadrę, a chłopaki posiadają umiejętności które myślę że pozwolą nam na walkę o miejsce blisko podium, ale potrzebujemy poprawy w kilku aspektach nad którymi popracujemy przed wiosną.

Z jakiego wyniku na koniec sezonu będzie Pan zadowolony?

Tak jak wyżej wspomniałem będę zadowolony z miejsc 4-7, fajnie było by poprawić wynik z poprzedniego sezonu.

Kto się najbardziej wyróżnił?

Nie lubię wskazywać indywidualnie bo jesteśmy drużyną, razem wygrywamy i razem ponosimy porażki więc dyplomatycznie powiem że chciałbym aby każdy czuł się wyróżniony na koniec sezonu poprzez swoją grę w rundzie wiosennej

Jakie są mankamenty?

Jest ich kilka najważniejsze z nich to poprawa skuteczności co jest naszą wielką bolączką patrząc na nasz potencjał w ataku. Mam nadzieję że na wiosnę w obronie będziemy mogli kilka meczu z rzędu zagrać stałą defensywą bo w tej były z tym problemy, może z dwa mecze z rzędu zagraliśmy taką samą 4 co przełożyło się na brak zgrania i kilka niepotrzebnych straconych bramek. Chciałbym też abyśmy zyskali regularność punktowania z drużynami z dolnej połowy tabeli i grali cały mecz na takim samym poziomie koncentracji w obu połowach, a co najważniejsze to nie osłabiali się w tak głupi sposób jak w tej rundzie bo prowadzimy w lidze jeśli chodzi o czerwone kartki i to nie jest powód do chluby.

Jak wygląda czas po zakończeniu rundy i kiedy zaczynacie regularne przygotowania do rundy rewanżowej?

Do obecnego tygodnia chłopaki odpoczywali od piłki, teraz będą raz w tygodniu spotkać się na hali w Pruchniku, a od końcówki stycznia ruszamy z przygotowaniami mamy zaplanowane 5 meczów sparingowych przed rundą wiosenną.

Czego Panu życzyć w dalszej pracy z zespołem i co sprawi, że w czerwcu będzie miał Pan poczucie pełnej satysfakcji z tego sezonu?

Chciałbym abyśmy jako drużyna wyciągnęli wnioski z rundy jesiennej, a w rundzie wiosennej pokazali maksa swoich możliwości i zakończyli sezon na miejscach które wskazałem wyżej, co najważniejsze aby ominęły nas kontuzję i każdy był zadowolony ze swojej gry i z minut na boisku.

O Autorze

P