Runda jesienna okiem trenera: Piotr Czopik – Orkan Zapałów
Jak ocenia Pan rundę jesienną?
Ocena przez pryzmat tabeli ligowej może być tylko jedna – negatywna. Natomiast ocena postępu w naszej grze z biegiem spotkań może napawać optymizmem na przyszłość. Cel, który postawiliśmy sobie przed rozpoczęciem rozgrywek był zdecydowanie ambitniejszy.
Z którego z jesiennych spotkań jest Pan najbardziej zadowolony i dlaczego?
Było w tej rundzie kilka spotkań w których zagraliśmy naprawdę dobrze jak np Gorliczyną, Morawskiem czy Wólką Pełkińską.
Który mecz to największe rozczarowanie?
Jednoznacznie był to mecz z drużyną z Pruchnika, Przeworska czy Kaszyc. Zagraliśmy tam bardzo bojaźliwie… krótko mówiąc bardzo słabo i w mojej ocenie zasłużenie przegraliśmy wysoko.
Na co Pana zdaniem stać ten zespół i o co powinien powalczyć na wiosnę?
Wszystko będzie zależało, jak będzie wyglądała sytuacja kadrowa w naszym zespole. Jeśli będzie komu trenować to możemy walczyć o utrzymanie.
Na pewno stać nas na to, ale trzeba dobrze przepracować okres zimowy.
Z jakiego wyniku na koniec sezonu będzie Pan zadowolony?
Było by super sprawą utrzymać się lidze. Nie można zapominać, że mamy bardzo młodą drużynę. Mieliśmy dużo do ogarnięcia zwłaszcza organizacyjnie, ale powoli idzie to wszystko w dobrym kierunku.
Kto się najbardziej wyróżnił?
Młodzieżowcy na pewno się wyróżnili i zrobili progres.
Jak wygląda czas po zakończeniu rundy i kiedy zaczynacie regularne przygotowania do rundy rewanżowej?
Po zakończeniu rundy wielu spotyka się na orliku i na amatorskich ligach halowych. Rozpoczęcie okresu przygotowawczego do kolejnej rundy sezonu zaczniemy w połowie stycznia.
Czego Panu życzyć w dalszej pracy z zespołem i co sprawi, że w czerwcu będziesz miał Pan poczucie pełnej satysfakcji z tego sezonu?
Chyba tylko jednego żeby zdrowie dopisało i żeby było z kim pracować. To jest chyba najważniejsze, zwłaszcza w tych czasach kiedy na wioskach brakuje młodzieży chętnej do grania w piłkę.
