Runda jesienna okiem trenera: Jakub Domka – Błękitni Grzęska
Jak ocenia Pan rundę jesienną?
– Rundę oceniam poniżej naszych oczekiwań, było wiele spotkań, które przegraliśmy w głowach lub w szatni.
Z którego z jesiennych spotkań jest Pan najbardziej zadowolony i dlaczego?
– Zdecydowanie są to dwa spotkania domowe z Huraganem i Wisłoczanką, gdzie zagraliśmy na bardzo dobrym poziomie.
Który mecz to największe rozczarowanie?
– Mecz który chcielibyśmy wymazać z naszej pamięci to mecz w Rożniatowie.
Na co Pana zdaniem stać ten zespół i o co powinien powalczyć na wiosnę?
– Często powtarzam chłopakom w szatni, że stać nas na dużo więcej i tego staramy się od siebie wymagać. Dlatego na wiosnę chcemy zaatakować top 5.
Z jakiego wyniku na koniec sezonu będzie Pan zadowolony?
– Przed sezonem założeniem było spokojna gra i środek tabeli, ale po jesieni tak jak wspomniałem chciałbym abyśmy się znaleźli w pierwszej piątce.
Kto się najbardziej wyróżnił?
Jakie są mankamenty?
– Zawodnicy którzy dołączyli do nas przed sezonem pokazali,że są wartościowymi piłkarzami i “robią różnice”.
Jeżeli chodzi o mankamenty to musimy popracować w obronie, ponieważ tracimy zdecydowanie za dużo bramek.
Jak wygląda czas po zakończeniu rundy i kiedy zaczynacie regularne przygotowania do rundy rewanżowej?
– Zakończyliśmy sezon trawiasty. Część chłopaków gra na hali, więc jest cały czas aktywna. Przygotowania rozpoczynamy na początku lutego.
Czego Panu życzyć w dalszej pracy z zespołem i co sprawi, że w czerwcu będziesz miał Pan poczucie pełnej satysfakcji z tego sezonu?
– Zdrowia zdrowa i jeszcze raz zdrowia. W czerwcu chciałbym aby każdy z błękitnej rodziny powiedział sobie że to był dobry sezon i dałem z siebie ile mogłem.