Polonia Przemyśl wychodzi na prostą: Nowy zarząd spłacił 200 tys. złotych długu i walczy o stabilizację klubu

W sierpniu 2024 roku Polonia Przemyśl stanęła na krawędzi kryzysu. Po nagłej rezygnacji poprzedniego zarządu klub znalazł się w dramatycznej sytuacji finansowej – zadłużenie wynosiło niemal 900 tysięcy złotych, a przyszłość drużyny w sezonie 2024/2025 była poważnie zagrożona.

Mimo tych trudności nowy zarząd podjął szybkie działania, które pozwoliły nie tylko uratować drużynę, ale także rozpocząć proces odbudowy.

Dzięki konsekwentnej pracy od sierpnia do grudnia udało się spłacić aż 200 tysięcy złotych zaległości. Jednocześnie klub pokrył wszystkie wydatki niezbędne do bieżącego funkcjonowania. Władze Polonii deklarują, że nie zamierzają piętnować decyzji swoich poprzedników, skupiając się przede wszystkim na odbudowie klubu jako symbolu lokalnej społeczności i ważnego elementu promocji miasta.

– Chcemy działać transparentnie, wierząc, że nasza praca i determinacja zachęcą nowych sponsorów i partnerów do współpracy – podkreśla zarząd Polonii.

Klub nie zapomina także o osobach, które w tych trudnych chwilach już okazały swoje wsparcie. Szczególne podziękowania skierowano do lokalnych firm, przedsiębiorców i mieszkańców, a także władz samorządowych za otwartość na współpracę i wspólne działania na rzecz Polonii.

Polonia Przemyśl to coś więcej niż drużyna piłkarska – to pasja i duma mieszkańców miasta. Dzięki zaangażowaniu całej społeczności udało się postawić pierwszy krok w stronę stabilizacji. Zarząd zachęca do dalszego wsparcia i wiarę w lepszą przyszłość: „Razem możemy osiągnąć więcej”.

Pierwsze efekty są widoczne, ale pełne odbudowanie klubu wymaga czasu i dalszego zaangażowania. Czy Polonia Przemyśl powróci na szczyt? Przyszłość rysuje się coraz bardziej optymistycznie.

Foto: Polonia Przemyśl