Podsumowanie 29. kolejki IV Ligi Podkarpackiej

Sokół Kolbuszowa Dolna 5–0 Legion Pilzno
Sokół Kolbuszowa Dolna nie zwalnia tempa i po efektownym zwycięstwie 5:0 nad Legionem Pilzno utrzymuje się w czołówce tabeli, z realnymi szansami na grę w barażach o III ligę. Bohaterem spotkania był Łukasz Siedlik, który już w pierwszej połowie skompletował hat-tricka. Wynik otworzył po rzucie z autu od Michała Mazurka, a kolejne dwie bramki zdobywał po składnych akcjach zespołu. W drugiej części spotkania miejscowi nie zwolnili – trafiali jeszcze Patryk Tetlak oraz Volodymyr Khorolskyi, ustalając wynik na 5:0. Legion Pilzno z kolei znajduje się w coraz trudniejszym położeniu, walcząc o utrzymanie.
Bramki:
1–0 Siedlik (12), 2–0 Siedlik (32), 3–0 Siedlik (38), 4–0 Tetlak (73), 5–0 Khorolskyi (75)
Sokół Kamień 0–4 JKS Jarosław
JKS Jarosław kontynuuje imponującą serię zwycięstw i pewnie kroczy po mistrzostwo IV ligi podkarpackiej. Tym razem lider rozgrywek rozbił na wyjeździe Sokoła Kamień 4:0. Już w 10. minucie wynik otworzył Stanislav Mykytsey, który tego dnia był jednym z bohaterów meczu. Ukrainiec dołożył jeszcze jednego gola, a tuż przed przerwą trzeci cios zadał Volodymyr Zastavnyi po świetnym podaniu Piotra Pindaka. W drugiej połowie rezultat ustalił Andrew Trukhan, wykorzystując zagranie Kamila Bały. JKS potwierdził dominację i umocnił się na fotelu lidera.
Bramki:
0–1 Mykytsey (10), 0–2 Mykytsey (25), 0–3 Zastavnyi (43), 0–4 Trukhan (78)
Wisłok Wiśniowa 3–1 Głogovia Głogów Małopolski
Wisłok Wiśniowa wrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując na własnym boisku Głogovię Głogów Małopolski 3:1. Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla gospodarzy – już w 8. minucie Maksymilian Maik otworzył wynik. Głogovia odpowiedziała szybko – Jakub Lorenc doprowadził do wyrównania po nieco chaotycznej akcji. Jeszcze przed przerwą Wisłok odzyskał prowadzenie, choć tym razem pomogła samobójcza bramka Pawła Lewandowskiego. W drugiej połowie wynik ustalił ponownie Maksymilian Maik, który skompletował dublet. Dla podopiecznych Grzegorza Sitka było to cenne zwycięstwo po wcześniejszej porażce.
Bramki:
1–0 Maik (8), 1–1 Lorenc (18), 2–1 Lewandowski (41 – sam.), 3–1 Maik (77)
Karpaty Krosno 2–0 Stal II Mielec
Po dwóch remisach z rzędu Karpaty Krosno w końcu sięgnęły po komplet punktów, pokonując na własnym stadionie rezerwy Stali Mielec 2:0. Podopieczni Dariusza Liany od początku spotkania narzucili swój styl gry, choć musieli uważać na szybkie kontry młodego zespołu gości. W 35. minucie gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Kamila Radulja. Po przerwie krośnianie jeszcze bardziej kontrolowali wydarzenia na murawie, a po godzinie gry wynik ustalił Marek Fundakowski. Defensywa Karpat również spisała się bezbłędnie, zachowując czyste konto.
Bramki:
1–0 Radulj (35), 2–0 Fundakowski (60)
Cosmos Nowotaniec 1–2 Strug Tyczyn
Wielka niespodzianka w Nowotańcu! Cosmos, jedna z czołowych drużyn ligi, przegrał przed własną publicznością ze Strugiem Tyczyn. Beniaminek do tej pory nie zdobył jeszcze ani jednego punktu na wyjeździe, a tym razem zdołał pokonać faworyzowanego rywala. Wynik otworzył tuż przed przerwą Mateusz Wojtanowski, wykorzystując świetne dogranie po wrzucie z autu. Cosmos wyrównał w 77. minucie po pewnie wykonanym rzucie karnym przez kapitana Huberta Pieszczocha. Jednak ostatnie słowo należało do gości – decydującą bramkę zdobył Karol Cholewa, który zapewnił Strugowi pierwsze punkty w rundzie wiosennej i sensacyjne zwycięstwo.
Bramki:
0–1 Wojtanowski (43), 1–1 Pieszczoch (77 – karny), 1–2 Cholewa (86)
Igloopol Dębica 2–1 Sokół Nisko
Emocji nie brakowało w Dębicy, gdzie Igloopol pokonał beniaminka z Niska 2:1. Mecz rozpoczął się idealnie dla „Morsów” – już w 1. minucie po przejęciu piłki przez Doriana Buczka, Tomasz Mucha otworzył wynik spotkania. Sokół nie zamierzał się jednak poddawać – w 25. minucie precyzyjnym strzałem głową wyrównał Jakub Mażysz. W drugiej części gospodarze przeważali, ale długo nie potrafili przełamać defensywy rywala. W 71. minucie Buczek nie wykorzystał rzutu karnego, jednak chwilę później Mateusz Peda dał miejscowym prowadzenie. Sokół mógł jeszcze wyrównać, ale kapitalna interwencja Maksymiliana Lisa uratowała trzy punkty dla dębiczan.
Bramki:
1–0 Mucha (1), 1–1 Mażysz (25), 2–1 Peda (75)
Stal Łańcut 1–4 Izolator Boguchwała
Izolator Boguchwała nie pozostawił złudzeń rywalom z Łańcuta, odnosząc efektowne zwycięstwo 4:1. Spotkanie zaczęło się wyrównanie, ale to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie za sprawą Konrada Kowala, który wykorzystał doskonałe podanie Olka Gajdka. Stal odpowiedziała tuż przed przerwą, doprowadzając do remisu. Po zmianie stron dominacja Izolatora była już wyraźna – w ciągu zaledwie dwóch minut trafiali Mikołaj Marciniec oraz Mateusz Bieniek, co całkowicie wybiło miejscowych z rytmu. Wynik ustalił w końcówce meczu Konrad Kowal, skutecznie wykonując rzut karny i kompletując dublet.
Bramki:
0–1 Kowal (34), 1–1 (40), 1–2 Marciniec (60), 1–3 Bieniek (61), 1–4 Kowal (79 – karny)
Ekoball Stal Sanok 0–2 Czarni Jasło
W derbowym starciu lepsi okazali się Czarni Jasło, którzy wywieźli cenne trzy punkty z Sanoka po zwycięstwie 2:0. Już w 10. minucie wynik spotkania otworzył Mateusz Michoń, co pozwoliło gościom spokojnie kontrolować grę. Ekoball Stal próbowała odpowiedzieć, głównie po stałych fragmentach gry, ale brakowało skuteczności i precyzji. W końcówce spotkania gospodarze mieli idealną okazję do wyrównania, lecz świetnie spisał się bramkarz Czarnych – Jakub Dutka. Chwilę później, w doliczonym czasie, wynik ustalił Rafał Mastaj, pieczętując ważne zwycięstwo dla drużyny z Jasła, która tym samym oddaliła się od strefy spadkowej.
Bramki:
0–1 Michoń (10), 0–2 Mastaj (90+3)
Sokół Sieniawa 2–2 Orzeł Przeworsk
Derby powiatu przeworskiego zakończyły się remisem. Sokół szybko objął prowadzenie po trafieniu Jakuba Stefana w 12. minucie, lecz jeszcze przed przerwą wyrównał Jakub Lorek. W drugiej połowie emocje nie opadły – w 62. minucie Rafał Michalik wykorzystał rzut karny i wyprowadził Orła na prowadzenie. Cztery minuty później Jakub Stefan ponownie wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik spotkania na 2:2.
Bramki:
1–0 Stefan (12), 1–1 Lorek (26), 1–2 Michalik (62 – karny), 2–2 Stefan (66)
Sytuacja przed ostatnimi pięcioma kolejkami:
🔝 Awans:
JKS Jarosław jest na najlepszej drodze do bezpośredniego awansu do III ligi. Sokół Kolbuszowa Dolna zapewne zagra w barażu.
⚔️ Walczą o podium:
Igloopol, Cosmos, Karpaty i Izolator walczą o trzecie miejsce. Między nimi zapowiada się emocjonujący finisz.
⚠️ Środek tabeli:
Wisłok, Ekoball i Sokół Nisko są już praktycznie bezpieczni. Czarni oraz Stal Łańcut również mogą spać spokojnie.
🔻 Strefa spadkowa:
Strug Tyczyn i Stal II Mielec mają minimalne szanse na utrzymanie. O uniknięcie 16. miejsca toczy się walka między Sieniawą, Kamieniem i Głogovią. Orzeł i Legion również muszą uważać.