Piotr Stokowiec przeprasza kibiców Puszczy Niepołomice. „Niepotrzebne słowa – dziś żałuję”

Screenshot_2025-07-27-00-00-42-140_com.facebook.katana-edit

Trener Pogoni Grodzisk Mazowiecki – Piotr Stokowiec – pojawił się w piątkowy wieczór na stadionie w Niepołomicach nie tylko jako szkoleniowiec beniaminka, ale również z jasnym celem: przeprosić miejscowych kibiców za niefortunną wypowiedź sprzed lat.

Jeszcze jako trener Zagłębia Lubin, w emocjonalnym wystąpieniu po jednym z meczów miał powiedzieć:

– Gdyby nie my, to byście dzisiaj zapierdzielali do Niepołomic na mecze.

Słowa te zostały szeroko skomentowane w mediach, wywołując falę oburzenia, szczególnie wśród kibiców Puszczy. Dla wielu była to wypowiedź umniejszająca pracy klubu z małego miasta oraz próbująca deprecjonować ich obecność na piłkarskiej mapie Polski.

Podczas piątkowego spotkania 2. kolejki Fortuna 1 Ligi, Stokowiec – już jako trener Pogoni – przed rozpoczęciem meczu publicznie przeprosił kibiców gospodarzy:

– Dobrze wiem, że dwa lata temu padły słowa, które nie powinny paść. Były wypowiedziane w nerwach, pod wpływem emocji. Przepraszam wszystkich, którzy mogli poczuć się dotknięci. Cieszę się, że mogę dziś tu być i szczerze to powiedzieć – zaznaczył.

Reakcja fanów Puszczy była pozytywna – z trybun rozległy się brawa, a przeprosiny zostały przyjęte z klasą. Pokazuje to, że mimo dawnych nieporozumień w środowisku piłkarskim wciąż jest miejsce na szacunek i gesty pojednania.

Kontekst: co dokładnie powiedział Piotr Stokowiec?

W 2022 roku, prowadząc Zagłębie Lubin, Stokowiec odniósł się do skromnych rywali w lidze, sugerując, że bez wysiłków takich klubów jak jego, kibice innych zespołów nadal oglądaliby mecze w mniejszych miejscowościach – jak właśnie Niepołomice. Słowa te, choć wyrwane z kontekstu, mocno zabolały środowisko Puszczy, która od lat ciężko pracuje na swoją sportową markę.