Piotr Krajnik: W pierwszym składzie mieliśmy dwóch bramkarzy jeden opowiadał za bronienie naszej bramki drugi zaś za atakowanie bramki przeciwnika
Strumyk Hawłowice zremisował swoje ostatnie spotkanie w Nowosielcach 1-1. Piotr Krajnik trener zespołu z Hawlowic podzielił się pomeczowym komentarzem.
”Kolejny raz musieliśmy mierzyć się z problemami kadrowymi, w pierwszym składzie mieliśmy dwóch bramkarzy jeden opowiadał za bronienie naszej bramki drugi zaś za atakowanie bramki przeciwnika. Rywal od początku miał optyczną przewagę jednak nie stwarzał sobie klarownych sytuacji, my natomiast ograniczaliśmy się do kontr i po jednej z nich wyszliśmy na prowadzenie. W drugiej połowie rywal naciskał jeszcze bardziej stworzył kilka sytuacji, ale nadal dobrze broniliśmy dostępu do bramki. Skapitulowaliśmy dopiero w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
Jestem dumny z chłopaków pokazaliśmy wolę walki i zaangażowanie przez 95 minut. Brakło niewiele abyśmy wywieźli 3 punkty z Nowosielec, ale tak jak sobie obiecaliśmy wracamy do punktowania i będziemy starać się utrzymać naszą pozycję w tabeli.”