Miłosz Mroziński: Ten mecz przypominał trochę rozgrywkę szachów

„Od początku spotkania widać było, że żadna z drużyn nie chce popełnić błędu. Ten mecz przypominał trochę rozgrywkę szachów, ponieważ obie drużyny szczelnie przesuwały i czekały na moment zagapienia przeciwnika. Na szczęście to my jako pierwsi wykorzystaliśmy błąd w ustawieniu drużyny przeciwnej i po składnej akcji udało się nam wywalczyć rzut karny, który przyniósł zwycięskiego gola. Do Torek wracamy z podniesionymi głowami i powiększoną przewagą punktową w tabeli.”