Michał Worosz: Wiedzieliśmy, że Zaczernie ma swoje kłopoty i chcieliśmy to wykorzystać
“Bardzo cieszy dzisiejsza wygrana, gdyż był to mecz o tzw. „6 punktów”. Wiedzieliśmy, że Zaczernie ma swoje kłopoty i chcieliśmy to wykorzystać. Dodatkowo atut własnego boiska był naszym kolejnym handicapem. Szybko udało nam się strzelić bramki, co trochę rozluźniło nasze szeregi, a przeciwnik to wykorzystał, zdobywając dwie bramki. Druga połowa to odważniejsze ataki ze strony Zaczernia, co narażało ich na nasze kontry, które ponownie dały nam przewagę czterech bramek. Niestety, ponownie rozluźnienie w naszych szeregach sprawiło, że końcówka była naprawdę nerwowa. Jednak najważniejsze, że 3 punkty zostają w Zgłobniu. 😉” – Michał Worosz – Mark-Bud Iskra Zgłobień.
Mark-Bud Iskra Zgłobień 6:4 KS Zaczernie (Klasa okręgowa, Rzeszów).
Foto: Mark-Bud Iskra Zgłobień