Konferencja przedmeczowa: Huragan Gniewczyna vs. Błękitni Grzęska

0

Na pytania odpowiada zawodnik Huraganu Gniewczyna – Jakub Słysz:

Jak oceniasz dotychczasową rundę w wykonaniu Huraganu?

1. Runda przebiega nie do końca po naszej myśli. Wiadomo, że chcielibyśmy być na pozycji lidera z kompletem punktów ale przez nasz potknięcia mocno utrudnilismy sobie sytuację w tabeli i nasze szanse na awans mocno spadły. Oprócz tych 2 potknięć pozostałe mecze można zaliczyć do udanych, chociaż nie zawsze nasza piłka mogła cieszyć oko. Ostatnio jednak złapaliśmy wiatr w żagle i piłka bardziej cieszy co widać po wynikach.

Jak wygląda sytuacja kadrowa?

2. Na kadrę nie możemy narzekać. Wiadomo, że zdarza się, że nie wszyscy zawodnicy mogą uczestniczyć w meczu ze względu na kontuzje, kartki czy sprawy prywatne ale jak na standardy A klasy wyglądamy naprawdę dobrze pod tym względem.

Jak wspominasz poprzednie spotkania z najbliższym rywalem?

3. Od kiedy pamiętam nasze mecze zawsze były pełne walki i zaangażowania z obu stron. U siebie przeważnie my wygrywaliśmy, na wyjeździe częściej wygrywał rywal. Oczywiste jest że zrobimy wszystko, żeby tradycje podtrzymać i 3 punkty zostały w Gniewczynie. Jak wiadomo na jesień przegraliśmy, więc motywacja na rewanż i dobry wynik będzie podwójna.

—————-

Na pytania odpowiada zawodnik Błękitnych Grzęska – Sławomir Solarz:

Jak oceniasz dotychczasową rundę w wykonaniu Błękitnych?

Ocenę zespołu zostawię trenerowi, nie będę wchodził w jego kompetencję.
Dodam tylko, że celem było TOP 5, dużo do zrealizowania tego celu nam nie brakuję ale mam tez świadomość, że 6 miejsce które teraz zajmujemy z 35 oczkami na koncie patrząc na rozstrzygnięcia w wyższych klasach rozgrywkowych nie daje na chwilę obecną pewnego utrzymania.

Jak wygląda sytuacja kadrowa?

Sytuacja kadrowa w lidze amatorskiej to problem chyba większości zespołów, na papierze jest, w praktyce nie do końca. Praca, kontuzje, wyjazdy, sprawy osobiste. Nie pamiętam meczu ale mogę się mylić żebyśmy zagrali w optymalnym składzie. Nie inaczej będzie niestety w najbliższym spotkaniu.

Jak wspominasz poprzednie spotkania z najbliższym rywalem?

Mecze z Huraganem zawsze wywoływały dodatkowy dreszczyk emocji, były gratką dla kibiców niezależnie od wyniku, obfitowały w twardą grę i dużo bramek, mam nadzieję, że tym razem nie będzie inaczej.

P