Konferencja przedmeczowa: Czerwoni Cewków vs. Zryw Młodów

Na pytania odpowiada zawodnik zespołu Czerwoni Cewków – Ryszard Rokosz: 

Przed Wami bardzo ciekawe starcie z zespołem Zrywu Młodów. Przygotowujecie się szczególnie do tego spotkania?

Niestety od początku rundy mamy spore problemy z tym aby złapać odpowiedni rytm treningowy. Głównie z powodu, że większość zawodników jest w rozjazdach i mało kto ma możliwość uczestniczyć w zajęciach. Na domiar złego, tragiczny stan murawy na boisku w Cewkowie nie pozwala zbytnio aby przeprowadzić u nas należycie jednostkę treningową. Generalnie jeśli pojawi się możliwość to organizujemy się na orlik i na takiej luźnej gierce musimy budować swoją formę.

Ewentualne zwycięstwo pozwoli Wam przeskoczyć swojego przeciwnika. Jaki jest ce zespołu na obecną rundę?

Mamy też świadomość że mimo pewnych przeszkód mamy zespół, który naprawdę jest w stanie powalczyć o podium rozgrywek. Może było by przesadą, gdybym twierdził że przeskoczymy Pogoń lub Horyniec, którzy raczej są poza zasięgiem, ale 3 miejsce zdecydowanie jest w naszym zasięgu.

Na co musi Pan szczególnie uczulić swoich zawodników przed najbliższym spotkaniem?

Jesteśmy dość specyficznym zespołem i jaki fachowiec by tu nie pracował to ciężko byłoby mu tu uskutecznić swoje założenia taktyczne. Można nie wyjść ze zdumienia patrząc jak wygląda nasza gra od początku tej rundy. Bo często wyglądamy trochę niemrawo, wręcz ospale, gramy niedokładnie, ale jakoś potrafimy skutecznie bronić dostępu do własnej bramki. Trzeba dodać,że między słupkami świetną formę prezentuję Bartek Pawlik, który zdążył już wiosną obronić dwa rzuty karne. Ale najważniejsze jest to że w końcu potrafimy wykorzystać sytuacje które stwarzamy i mimo że często rywale dominują nad nami to w ostatecznym rozrachunku my wychodzimy zwycięsko. I życzyłbym sobie tego, żeby i w najbliższym spotkaniu było podobnie.

———————

Na pytania poniżej odpowie zawodnik zespołu Zrywu Młodów – Dawid Gruszczyk:

Jaki jest cel zespołu na nadchodzącą rundę?

Dawid Gruszczyk: Cel drużyny – przed sezonem naszym celem było utrzymanie się w czołówce tabeli. Dwie pierwsze drużyny są poza zasięgiem, ale najniższy stopień podium jest w naszym zasięgu. Konkurencja jest dość wyrównana, także walczymy do końca.

Jak ocenia Pan start zespołu w rundzie wiosennej?

Dawid Gruszczyk: Początek rundy nie był łatwy. Pierwsze 3 spotkania rozgrywaliśmy z drużynami które były bezpośrednio nad nami. Oprócz potknięcia w ostatnim spotkaniu (remis z Czarni Oleszyce), myślę że jesteśmy zadowoleni ze startu sezonu.

Jak prezentuje się sytuacja kadrowa zespołu?

Dawid Gruszczyk: Od początku rundy brakuje w naszej drużynie kilku podstawowych zawodników, którzy odpowiadali w głównej mierze za ofensywę zespołu. Ale też pojawiło się kilka nowych twarzy, które godnie reprezentują nasze barwy.