Kamil Zubrzycki: Nasza drużyna jak i drużyna z Makoviska zagrały bardzo dobrze spotkanie zostawiając dużo zdrowia i serca na boisku

Screenshot_2025-08-17-13-21-32-336_com.facebook.orca-edit

„Od początku meczu narzuciliśmy swoje warunki gry , dobra gra piłka i stwarzanie wielu sytuacji w których brakowało szczęścia przy wykończeniu. Pierwszą bramkę dla Strażaka z rzutu wolnego zdobył Krzysztof Luft która otworzyła wynik spotkania. Piłkarze Makovii stawiali Nam opór i próbowali wyrównać wynik lecz u nich też w pierwszej połowie brakowało szczęścia. Na drugą połowę wychodzimy z jednobramkowym prowadzeniem i wkradło się lekkie rozluźnienie co wykorzystali to piłkarze Makovii strzelając Nam dwie bramki w krótkim odstępie czasu. W 60 minucie jeden z Naszych zawodników dostał czerwoną kartkę i gramy w osłabieniu lecz to Nas nie podłamało i strzeliliśmy wyrównująca bramkę , Patryk Iwaneczko wrzucił piłkę w pole karne z rzutu wolnego a tam już czekał Krzysztof Partyka który nie dał szans bramkarzowi i wpakował bramkę główka. W ostatnich minutach meczu Dawid Partka wychodzi sam na sam z bramkarzem ale piłkarz Makovii faluje Naszego bocznego pomocnika przed polem karnym i dostaje za to tylko „żółta kartkę”. Nasza drużyna jak i drużyna z Makoviska zagrały bardzo dobrze spotkanie zostawiając dużo zdrowia i serca na boisku 💪 Jestem bardzo zadowolony z gry mojej Drużyny.Życzę powodzenia drużynie z Makoviska w kolejnych meczach i dziękuję za bardzo emocjonujące spotkanie.” – Kamil Zubrzycki, trener zespołu Strażak Sośnica.

Klasa B, grupa Jarosław: Strażak Sośnica 2-2 Makovia Makowisko