Józef Szcześniak: Od początku Fredro narzuciło swój styl gry

3

“W niedzielne popołudnie nasza ekipa udała się do pobliskiego Ostrowa, aby rozegrać 2. kolejkę ligową. Obu zespołom przyszło grać w „afrykańskiej pogodzie”, co na pewno wpłynęło na dynamikę spotkania, choć mimo to obejrzeliśmy sporo bramek. Na mecz wyszliśmy mocno skupieni – każdy wiedział, jak trudny jest to teren. Od początku Fredro narzuciło swój styl gry, do końca meczu kontrolując wydarzenia na boisku i utrzymując dwubramkową przewagę, co dawało nam duży komfort w dalszym rozgrywaniu meczu. Wielkie brawa należą się również zawodnikom z ławki rezerwowych, którzy wchodząc na boisko, nie obniżyli poziomu naszej gry, a wręcz potrafili tworzyć i strzelać kolejne bramki. Dziękujemy również naszym kibicom, którzy tak licznie przybyli na to spotkanie, aby dopingować nasz zespół. A co do gospodarzy, to na pewno Ostrów jeszcze niejednej ekipie pokrzyżuje plany.”

Józef Szcześniak

Prezes Fredro Surochów

O Autorze

P