Jarosław Kos: Przeciwnik wykorzystał nasze rozluźnienie
„Jak bardzo jest to niebezpieczny wynik gdy prowadzisz 2 : 0 przekonaliśmy się dzisiaj.
Początek dzisiejszego spotkania ligowego nie mógł nam się już lepiej ułożyć. Pełna kontrola na boisku, szybko strzelone dwie bramki i mogło by się wydawać że to będzie kwestią czasu by zamknąć ten mecz. Były ku temu liczne sytuacje lecz ich nie wykorzystaliśmy. Przeciwnik wykorzystał nasze rozluźnienie i jeszcze przed przerwą doprowadził do wyrównania. Ciężkie błotne i grząskie boisko też nam nie pomagało ale dzięki determinacji i walce do końca trafiamy na 3 do 2 i trzy bardzo cenne punkty jadą do Kanczugi. Dziękuję mojej drużynie za pozostawione zdrowie na boisku, gratuluję zwycięstwa i gramy dalej. Drużynie przeciwnej dziękuję za sportową rywalizację i życzę powodzenia.”