Hubert Stachowicz podsumowuje sezon LKS Iskra Cieszacin Wielki 2024/2025
Sezon 2024/2025 w wykonaniu LKS Iskra Cieszacin Wielki to mieszanka solidnej organizacji z rozczarowującą postawą sportową. Klub zakończył rozgrywki na 12. miejscu w tabeli Klasy B (grupa Przeworsk), zdobywając zaledwie 17 punktów w 24 meczach, przy bilansie bramkowym 30–63.
Choć sezon rozpoczął się obiecującym remisem 2:2 z Rozborzem, kolejne spotkania obnażyły problemy drużyny – wysokie porażki (1:8 z GKS Zarzecze, 1:5 z Wisłokiem Świętoniowa) oraz brak skuteczności w meczach, które były w zasięgu zespołu, jak np. minimalna przegrana z Piastem Nowosielce (0:1).
To, co wyróżniało Iskrę na plus, to przygotowanie zaplecza organizacyjnego – doskonale utrzymane boisko, profesjonalna organizacja meczów oraz aktywny profil społecznościowy, który regularnie informował o wydarzeniach i wynikach. Niestety, nie szła za tym stabilność w sztabie szkoleniowym – brak trenera przez większość sezonu przełożył się na brak dyscypliny, spójności taktycznej i, co najważniejsze, na motywację zawodników.
W wielu meczach można było odnieść wrażenie, że drużynie brakowało wiary i zaangażowania, co bezpośrednio odbijało się zarówno na wynikach, jak i stylu gry.
Podsumowując, sezon ten był odzwierciedleniem organizacyjnej gotowości klubu, której niestety nie udało się przełożyć na odpowiedni poziom sportowy. Iskra Cieszacin Wielki udowodniła, że ma fundamenty, by funkcjonować wzorowo poza boiskiem – teraz potrzeba tylko, by drużyna na murawie zaczęła to równie dobrze wykorzystywać.
LKS Iskra Cieszacin Wielki
Hubert Stachowicz
