Hubert Put: Dla kibica świetne widowisko, dla trenera trochę nerwów

„Zaczęliśmy ten mecz świetnie, po trzynastu minutach prowadziliśmy 2:0, graliśmy odważnie, wysoko, agresywnie i przez pierwsze dwadzieścia pięć minut to był naprawdę futbol, którego chcemy – kontrola,sytuacje, jakość. Później jednak trochę się cofnęliśmy, oddaliśmy piłkę przeciwnikowi i zamiast dalej narzucać swój styl, zaczęliśmy w pewnym sensie przechodzić obok meczu. W drugiej połowie to już był mecz, cios za cios, ogromne emocje, raz my zadawaliśmy uderzenie, raz oni odpowiadali. Dla kibica świetne widowisko, dla trenera trochę nerwów, bo trudno takie spotkanie kontrolować. Z jednej strony czuję niedosyt, bo prowadząc 2:0 musimy być bardziej dojrzali i potrafić dowieźć przewagę do końca, ale z drugiej strony trzeba też szanować ten remis – drużyna pokazała charakter, strzeliliśmy cztery bramki i to zawsze coś pozytywnego. Teraz musimy wyciągnąć wnioski, żeby więcej spokoju i konsekwencji było w naszej grze, bo potencjał mamy naprawdę bardzo duży.” – Hubert Put, KS Zaczernie.
Klasa 🅾️ Rzeszów: KS Zaczernie 4-4 Iskra Zgłobień
Foto: krste.photography