Bułka, spodenki i media: kuriozalne pytania zamiast rzetelności

Marcin Bułka pojawił się na niedzielnej konferencji przed meczem ze Szkocją, gdzie został zapytany o sytuację z numerem spodenek w drugiej połowie meczu z Portugalią.
Spodenki i absurdalne pytanie
Marcin Bułka w drugiej połowie meczu pojawił się na murawie w spodenkach z numerem 1, mimo że jego właściwy numer to 12. Dziennikarz zapytał: „Czy spodenki z numerem 1 mogły wpłynąć na Pana dyspozycję na boisku?”.
Bułka odpowiedział spokojnie: „Szczerze mówiąc, nie zauważyłem, że założyłem spodenki z numerem 1. Pasowały, więc wyszedłem w nich zagrać”. Choć bramkarz zachował profesjonalizm, pytanie wydaje się być oderwane od rzeczywistości. Serio spodenki mogły przeszkodzić bramkarzowi w dyspozycji?
Poziom konferencji a sytuacja kadry
Porażki na murawie bolą kibiców, ale jeszcze bardziej rozczarowuje to, co dzieje się wokół reprezentacji. Wśród dziennikarzy, którzy powinni rzetelnie analizować i komentować grę, wciąż zdarzają się pytania, które zamiast merytorycznej treści dostarczają materiału do żartów. Niestety, tego typu sytuacje od lat rzucają cień na pracę mediów sportowych, odwracając uwagę od istotnych problemów kadry.
Mecz z Portugalią był trudnym testem, który Polska przegrała zarówno na boisku, jak i poza nim. Pytanie o wpływ spodenek na dyspozycję Bułki przejdzie do historii jako jedno z najbardziej absurdalnych na konferencjach prasowych.
Foto: Grzegorz Wajda