Bogdan Zając: Pomimo naszego efektownego zwycięstwa, drużyna Karpat wysoko zawiesiła poprzeczkę i starała się podjąć rywalizację

Bogdan Zając, szkoleniowiec JKS Jarosław, podsumował zwycięstwo 4:0 nad Karpatami Krosno, chwaląc zespół za doskonałe przygotowanie i wysoką jakość gry. Trener zauważył, że jego drużyna zagrała na poziomie wyższym niż 4. liga, z pełną kontrolą nad przebiegiem meczu, co umożliwiło efektowną wygraną. Oto jego pełna wypowiedź:

„Myślę, że każdy to potwierdzi, że poziom tego spotkania to coś więcej niż 4. liga. Zagraliśmy swoją piłkę, mając kontrolę nad przebiegiem tego spotkania. Pomimo naszego efektownego zwycięstwa, drużyna Karpat wysoko zawiesiła poprzeczkę i starała się podjąć rywalizację. Ale tego dnia zagraliśmy na wysokim poziomie pod względem agresywności, szybkości operowania piłką, jak i podejmowania decyzji w momentach finalizacji – ten aspekt przyczynił się do zdobywania bramek. Gra obronna zespołu również nie zawiodła. Graliśmy z dobrze funkcjonującym zespołem z czołówki ligi, a potrafiliśmy do minimum ograniczyć kreowanie sytuacji bramkowych przez rywala. W decydujących momentach umiejętnie broniliśmy w niskiej obronie, wygrywaliśmy kluczowe pojedynki w naszym polu karnym, a gdy przeciwnik dochodził do strzału, dobrze się ustawialiśmy i blokowaliśmy uderzenia, przyjmując piłkę na ciało.

Trzeba podkreślić, że na tle mocnego rywala bardzo dobrze operowaliśmy piłką. Długimi fragmentami dominowaliśmy jej posiadaniem, przenosząc ją z jednej strony na drugą, często zmieniając centrum gry. Ta wygrana pokazała, że stadion przy Bandurskiego to bardzo trudny teren dla rywali. Na 9 spotkań odnieśliśmy 8 zwycięstw, przegrywając jedno – z Sokołem Kolbuszowa 1:2, tracąc bramkę w 96. minucie. Zdobyliśmy u siebie 28 bramek, co pokazuje nasz ofensywny styl gry.

Teraz przed nami ostatni sprawdzian. Wyjazd do Sieniawy to takie małe derby, więc na pewno będzie to twarde starcie. Koncentrujemy się na optymalnym przygotowaniu do tego pojedynku. Każdy mecz to kolejna szansa na zdobywanie punktów. Chcemy zagrać skutecznie i powalczyć o 3 punkty. To jest nasz cel i zrobimy wszystko, by go osiągnąć. Myślę, że stadion w Sieniawie zapełni się po brzegi, głównie naszymi kibicami, którzy obejrzą emocjonujące spotkanie.”

Foto: Kamil Budzowski