Zapowiedź rundy wiosennej i pierwszej na wiosnę, 16 serii spotkań jarosławskiej „Okręgówki”

1 6

Faza przygotowań i początek rundy…

​Runda wiosenna dla większości klubów to czas walki o byt lub promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej na Podkarpaciu, czyli IV ligi. Awans wywalczy jedna drużyna, lecz z ligą, biorąc pod uwagę najprzyjemniejszy scenariusz pożegna się trzyzespoły – w przypadku spadku LKS Skołoszów i Wólczanki Wólki Pełkińskiej z IV ligi, które zajmują odpowiednio ostatnie i przedostatnie miejsce, grono spadkowiczów powiększy się o dodatkowe dwa miejsca co pociągnie ze sobą drużyny od 12-tej w dół. Runda rewanżowa zapowiada się zatem znakomicie, gdyż do utrzymanie zapewni dopiero ok. 35-36 oczek na koncie (średnia z lat 2014-2019)*, a i o awans będzie walka chociaż lider z Lubaczowa dość pewnie kroczył przez ligowych rywali, potykając się tylko na zespole z Morawska. Nikt się nie wyłoży… zimowe przygotowania i transfery zawsze przynoszą wymierne efekty – lepsze czy gorsze? O tym przekonamy się już 18 czerwca lub szybciej, jeśli rozstrzygnięcia na to pozwolą. 

Dane przy 16 drużynach w zestawieniu – od sezonu 2019/20 nastały czasy „covidowe” i w kolejnych dwóch sezonach było odpowiednio 20 i 18 zespołówrywalizujących. Dopiero obecny sezon jest „normalny”, dlatego dane zostały zliczone na podstawie tylko sezonów, w których stawka liczyła 16 drużyn.

Strefa spadkowa – mamy pewniaków? 

​O pozostanie w lidze walczy realnie sześć drużyn, ale nie można wykluczyć również złej passy kogoś z miejsc 6-10. W najgorszej sytuacji jest zespół z Kańczugi, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 9 punktów. Sześć z nich MKS zdobył dopiero w końcówce rundy wygrywając u siebie z Pruchnikiem i w ostatniej kolejce jesieni gromiąc Urzejowice 6:0. Zespół z Kańczugi przepracował zimę dość intensywnie i wydawać się może, że podejmie próbę utrzymania się w „okręgówce”. Zadanie jedno z trudniejszych, lecz strata punktowa nie jest aż tak wielka. Kolejne pięć zespołów to Start Pruchnik, Huragan Gniewczyna, Zdrój Horyniec, Hetman Laszki i San Gorzyce. Warto zwrócić uwagę na zimowe przygotowania Zdroju Horyniec, który od początku 2023 roku rozegrał uwaga… aż 9 zimowych sparingów! Patrząc na ilość sparingów ligowych rywali, Zdrój bije wszystkich na głowę. Mimo iż san Gorzyce nie znajduje się w strefie spadkowej, traci do niej zaledwie jeden punkt. Jeszcze jedna statystyka sama wpada w oko, gdy spojrzymy na tabelę – bilans bramek drużyn z Pruchnika i Laszek jest porównywalny z drużynami z Piwody, Kaszyc i Torek, które zajmują odpowiednio 8,9 i 10 miejsce. Z tej statystyki możemy wysnuć dwie tezy: Pierwsza mówi nam, że Pruchnik i Laszki przegrywały nieznacznie i często remisowały, nie tracąc przy tym aż tak dużo bramek. Druga zaś mówi nam o tym, że nawet miejsca zajmowane przez Lisie Jamy, Piwodę, Torki czy Kaszyce nie są „pewniakami” do utrzymania, a dopiero sezon pokaże kto tak naprawdę jest wart utrzymania. Analizując tabelę ciężko wskazać „faworytów” do spadków, a ostatni tydzieńprzed startem to tak naprawdę czas ruchów transferowych na ostatnią chwilę, często bardzo zaskakujących. Wiemy doskonale jak często świeża krew może odmienić oblicze drużyny, która walczy o wszystko. 

Gonitwa miast – Lubaczów vs Przeworsk

​Różnica pomiędzy Pogonią, a Orłem to 7 punktów, lecz wcale nie oznacza to, że ekipa z Lubaczowa będzie miała z górki. Trzeba wziąć pod uwagę presję lidera, goniący Przeworsk i drużyny walczące o byt w lidze, których nastawiać przed meczem z liderem nie będzie trzeba. Pogoń rozegrała pięć zimowych meczy sparingowych i dobrze przepracowała zimę na rynku transferowym ściągając pięciu nowych zawodników. Na pewno zawodnikom z Lubaczowa nie brakuje zapału i pasji we wspólnej sprawie, a wczorajszy sparing z Tomasovią był tego potwierdzeniem. Ekipie Orła będzie ciężko odrobić tą stratę punktową, lecz w futbolu nie ma rzeczy niemożliwych. Druga drużyna „okręgówki” zagrała sześć meczy sparingowych, z których na pewno wyniosła odpowiednią naukę. Niestety ciężko spekulować na temat pozyskanych zawodników, gdyż nie wszystkie karty są jeszcze odkryte – wiemy natomiast, że klub opuści kilku zawodników – głównie młodzi zawodnicy, lecz dwóch z nich zaliczyło kilka niezłych występów w ubiegłej rundzie. Walka będzie bardzo ciekawa i ciężko przewidzieć, czy Lubaczów odda pozycję lidera oraz czy Przeworsk będzie w stanie powalczyć o detronizację pierwszego miejsca. 

Spokojna wiosna dla niewielu. 

​Trzecia Gorliczanka, która ma na koncie 29 punktów raczej nie zagrozi liderowi, lecz będzie mogła napsuć sporo krwi drużynom, które walczą o konkretne cele. To samo tyczy się drużyny Piasta i Płomienia – kolejny Promyk musi jednak przycisnąć przez pierwszą część rundy, gdyż 22 punkty daje tylko dobrą pozycję, którą można stracić czując na sobie oddech takich drużyn jak Start, Santos czy Orzeł. Wymienione drużyny nie utrzymają się automatycznie, lecz wypracowana przewaga z pierwszej rundy pomoże w spokojnym przygotowaniu kadr na nowy sezon, w którym trzeba będzie powalczyć – kolejny sezon może przynieść naprawdę świetną okręgówkę. 

Runda wiosenna czas start! 

​Rundę wiosenną zainaugurujemy meczem drużyn MKS Kańczuga – Start Lisie Jamy o godzinie 11:00 w sobotę. Już pierwszy mecz pokaże, czy MKS stać na utrzymanie i nawet jeśli spotkanie zakończy się remisem, będzie to impuls, że w Kańczudze nie zarzucono „A klasowej” kotwicy tylko podjęto próbę dopłynięcia do portu piątej ligi. Drugie spotkanie rozgrywane o godzinie 12:00 to Piast Tuczempy – Zdrój Horyniec. Drużynę z Horyńca czeka nie lada wyzwanie ale pamiętajmy, że w pierwszej kolejce Zdrój zdołał pokonać sobotniego rywala 3:0. Trzy sobotnie spotkania odbędą się o godzinie 15:00, a w jednym z nich v-ce lider z Przeworska podejmie jedyną drużynę, która uporała się z liderem – Płomień Morawsko. Na wiosnę Orzeł wygrał w Morawsku 1:2, lecz doskonale wiemy jakimi prawami rządzi się pierwsza kolejka na wiosnę – wiele niewiadomych. Ważne spotkanie odbędzie się w Gorzycach, gdzie San podejmie Biało-Czerwonych z Kaszyc. Jeśli Gorzyczanie ograją Kaszyce to zniwelują stratę czterech punktów już na samym starcie rundy wiosennej co podniesie morale w dole tabeli. Ostatnim, sobotnim meczem jest spotkanie lidera z Lubaczowa, który na boisku w Dachnowie podejmie szósty Promyk Urzejowice. Drużyna z pod wodzą Krzysztofa Jędrucha może pokusić się by „ukuć” lidera już na samym starcie i przy okazji odgryźć się za mecz z jesieni, gdzie w Urzejowicach, Pogoń wygrała 2:4. Niedzielę rozpoczniemy od meczu Orzeł Torki – Start Pruchnik. Czy Start jest w stanie ugrać coś w Torkach? Jest to drużyna, która zimowała spokojnie. Z drużyny odszedł „plejmejker” Krystian Stachura, który zasilił „A” klasowy Czuwaj, lecz Torki dokonały wzmocnień i na dwa z nich warto zwrócić uwagę. Pierwszym transferem jest Hubert Baran, czyli obecny król strzelców przemyskiej „B” klasy. Baran w jedenastu spotkaniach trafił do siatki 17 razy! Drugim jest Krzysztof Bajwoluk – napastnik z Żurawianki, który sezon świetności miał w LKS-ie Batycze, gdzie w 31 spotkaniach ustrzelił 29 bramek. To będzie bardzo ciekawe starcie. Na godzinę piętnastą w niedzielę zaplanowane jest dwa mecze. W pierwszym Gorliczanka Gorliczyna podejmie Santos Piwoda – spotkanie dwóch drużyn, które znajdują się w górnej części tabeli na pewno przyniesie emocje – wartym przypomnienia jest przebieg spotkania z jesieni, gdzie Santos od 58 minuty prowadził 1:0 i gdy wszyscy myśleli, że spotkanie zakończy się skromną wygraną gospodarzy, goście z Gorliczyny w 90 i 91 minucie wyprowadzili dwa zabójcze ciosy, nie dając złudzeń o punktach gospodarzom. Spotkanie Gniewczyny z Laszkami zamknie szesnastą serie spotkań jarosławskiej „Okręgówki”. Będzie to bardzo ciekawe spotkanie, gdyż obie drużyny dzieli punkt i obie ekipy na tą chwilę walczą o utrzymanie. 

Jak myślicie – kto będzie największą niespodzianką wiosny, a kto rozczarowaniem? Serdecznie zapraszamy do obserwowania razem z nami poczynań w lidze okręgowej i komentowania wydarzeń.

Autor: Bartłomiej Pióro

O Autorze

1 thought on “Zapowiedź rundy wiosennej i pierwszej na wiosnę, 16 serii spotkań jarosławskiej „Okręgówki”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

P