Mistrz Polski – Mateusz Tarnowski „W ogniu pytań”

0 5

Mateusz Tarnowski w miniony weekend wraz z kolegami z JKS SMS Jarosław zdobył Mistrzostwo Polski w futsalu U-19. Mateusz został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju. Młody bramkarz przyjął nasze zaproszenie do naszego programu „W ogniu pytań”, a poniżej prezentujemy treść naszej rozmowy.

Emocje już opadły? Czy nadal ciężko uwierzyć to w jaki sukces udało się Wam wywalczyć?

„Wciąż ciężko jest mi uwierzyć w to jaki sukces udało nam się zdobyć. Jest to coś niesamowitego.”

Jak wyglądała Wasza droga do finału?

„Zmagania rozpoczęliśmy pierwszego dnia meczem w grupie z drużyną gospodarzy AZS UMCS Lublin z którą udało nam się zwyciężyć wynikiem 4:0. Drugi mecz zagraliśmy kolejnego dnia, naszym rywalem był zespół TAF Toruń, a wynik tego meczu to 5:0 i po tym meczu mogliśmy już cieszyć się z awansu z grupy. Ostatni mecz zagraliśmy jeszcze tego samego dnia z drużyną Piast Futsal Gliwice był to mecz o pierwsze miejsce w grupie, niestety przegraliśmy go wynikiem 2:1. W niedzielę o godzinie 12 zmierzyliśmy się w ćwierćfinale z drużyną Gwiazda Ruda Śląska i udało nam się wygrać 5:1. W półfinale trafiliśmy na drużynę mistrza Polski Rekord Bielsko Biała z wyniku 0:2 potrafiliśmy się podnieść i doprowadziliśmy do karnych w których byliśmy lepsi. Finałowe spotkanie wygrywamy także po rzutach karnych z drużyną z Leszna.”

Nagroda najlepszego bramkarza powędrowała w twoje ręce. Jak oceniasz swój występ na tych mistrzostwach?

„Swój występ na Mistrzostwach oceniam bardzo dobrze udało mi się zaliczyć dużo dobrych interwencji które mogły pomóc drużynie, ponadto obroniłem cztery karne jeden w półfinale i trzy w finale które były moimi najważniejszymi jak do tej pory obronionymi karnymi w życiu.”

Jak długo występujesz w drużynie JKS SMS Jarosław u-19?

„W drużynie JKS SMS Jarosław występuje już od pięciu lat”

„Jeśli chodzi o futsal u-19 był to mój pierwszy rok, w poprzednich latach występowałem w kategorii u-17, jeśli chodzi o SMS to jest to już mój piąty rok w tej szkole.”

Po zakończeniu Mistrzostw Polski wracasz już do treningów ze swoim klubem (Wisełką Siennów) czy czeka Cię jeszcze gra na hali?

„Po zakończeniu turnieju na hali czas na powrót na boiska i gra z drużyną o jak najwyższe cele.”

Wisełka Siennów ma za sobą bardzo udaną rundę, komplet zwycięstw. Jakie morale panują w zespole?

„Morale w drużynie są bardzo dobre, każdy się wspiera nawzajem, zero kłótni, jeśli pojawią się jakiś problem to staramy go wspólnie rozwiązać.”

Jak układa się twoja współpraca z trenerem futsalu Robertem Kuroszem i trenerem Wisełki – Marcinem Buczkiem?

„Współpraca z trenerem Robertem Kuroszem układa się bardzo dobrze trener Robert dużo podpowiada oraz nauczył mnie dużo ważnych rzeczy. Z trenerem Marcinem Buczkiem jest podobnie, nasza współpraca układa się bardzo dobrze, trener też dużo mi podpowiada a przede wszystkim jak popełnię jakiś błąd to zawsze mogę liczyć na jego wsparcie.”

Wisełka Siennów – cel pozostaje awans do ligi okręgowej…. Wiosna z górki?

„Piłka nożna to sport w którym może wszystko się wydarzyć mamy wysoką przewagę nad drugą w tabeli drużyną dlatego pozostaje nam ciężko przepracować wiosnę, a cel jakim jest awans przyjdzie na koniec sezonu i każdy z nas będzie mógł się z tego cieszyć.”

O Autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

P