Krystian Rachfał podsumowuje sezon 2024/2025 – RKS Błyskawica Rozbórz

Blue And White Man Of The Match Football Facebook Post

Witam wszystkich czytelników serwisu Pilkalokalna.pl!

Na ten sezon wyznaczyliśmy sobie jasny cel. W sparingach przed rozpoczęciem ligowych zmagań pokonywaliśmy zespoły z wyższych klas rozgrywkowych. Dokonaliśmy też kilku wzmocnień — dołączyli do nas Jakub Baryła i Wiktor Goń, karierę wznowili Tomasz Stańko i Krzysztof Pałys, a z wypożyczeń powrócili Seba Goń (udział przy 25 bramkach w sezonie) oraz Patryk Sławiński, który rozegrał najwięcej minut w całym zespole, będąc pewnym punktem naszej defensywy.

Od 3. kolejki wskoczyliśmy na fotel lidera i nie oddaliśmy go już do końca rozgrywek, co tylko dodatkowo motywowało naszych rywali. Im dłużej trwała nasza passa bez porażki, tym bardziej każdy kolejny przeciwnik chciał ją przerwać. Duży wpływ na końcowy wynik miała bardzo szeroka kadra — przez cały sezon w barwach RKS-u zagrało aż 32 zawodników i każdy z nich przyczynił się do końcowego sukcesu.

Kamil Goń czy Carlos Alvarez Grygar potrafili przyjeżdżać specjalnie na mecze z Wrocławia czy Lublina, za co im serdecznie dziękuję — to tylko dodatkowo motywowało resztę grupy. Świetny przykład młodszym zawodnikom daje nasz kapitan Tomasz Michalik, dla którego żadnym problemem przed nocną zmianą jest przyjechać i trenować z chłopakami – w wieku 40 lat, należy mu się za to ogromny szacunek.

Runda wiosenna, rozgrywana w całości na wyjeździe, dostarczyła nam nieco zmartwień. Już po pierwszym meczu wypadł na prawie całą rundę nasz najlepszy strzelec — Daniel Tarociński. Niebawem kontuzji doznał również Seba Goń. W pewnym momencie na ataku występowali dwaj nominalni skrzydłowi: Tomasz Stańko i Maciej Skowron, którzy kapitalnie odnaleźli się w nowych rolach, zdobywając razem 10 bramek.

Przez cały sezon aż 7 zawodników może pochwalić się udziałem przy co najmniej 10 bramkach, co — przy tak wielu urazach, zawieszeniach czy obowiązkach poza boiskiem — miało ogromne znaczenie dla końcowego sukcesu. Najbardziej cieszy fakt, że zawodnicy to po prostu grupa kolegów — na boisku i poza nim. Dzięki temu wypracowali wzajemne zaufanie, co przekłada się na świetną atmosferę w drużynie. Mimo że między najstarszym a najmłodszym zawodnikiem jest aż 25 lat różnicy, wszyscy znaleźli wspólny język.

Na koniec pragnę podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu: całemu zarządowi za pracę wykonaną wokół zespołu, sponsorom za wsparcie i wiarę w nas, a kibicom — szczególnie w rundzie wiosennej — za liczne wyjazdy i doping. Dzięki Wam w każdym meczu czuliśmy się, jakbyśmy grali u siebie.

Dziękuję także Wójtowi Danielowi Krawcowi, Sołtysowi Mieczysławowi Chlebusiowi oraz Radnemu Mirosławowi Maciołkowi za wsparcie organizacyjne naszej drużyny, szczególnie w czasie remontu obiektu, kiedy musieliśmy przeorganizować funkcjonowanie klubu.

Teraz czeka nas krótki odpoczynek, a potem ruszamy z przygotowaniami do nadchodzącego sezonu.

Z pozdrowieniami dla redakcji oraz czytelników Pilkalokalna.pl,
Krystian Rachfał – trener RKS Błyskawica Rozbórz