Mateusz Pobuta: Mecz z LKS Manasterz mogę zaliczyć do bardzo udanyc

„Mecz z LKS Manasterz mogę zaliczyć do bardzo udanych. Chcieliśmy zacząć od wysokiego pressingu i jak najszybciej wpakować piłkę do bramki przeciwnika. Udało się to już w pierwszej akcji meczu. Artur Łukasiewicz z 5m skierował piłkę do bramki po dograniu Ireneusza Skrzypka i już w 26 sekundzie meczu objęliśmy prowadzenie. Kreowaliśmy dużo sytuacji podbramkowych i Kolejne bramki były tylko kwestia czasu. Świetnie graliśmy w obronie oraz przejęliśmy kontrolę w środku boiska. Można powiedzieć że mecz wzorowy. Bramki w pierwszej połowie strzelili jeszcze Artur Łukasiewicz i Jakub Kalemba. Na drugą połowę wyszliśmy tak samo zmotywowani jak na początku meczu. Graliśmy swoją piłkę kontrolując tak naprawdę cały przebieg meczu. Na murawę weszli z rezerwy: Grzegorz Bruk, Dawid Stasiła, Jakub Walczak, Michał Pieszko i wracający po ciężkiej kontuzji Dawid Prawecki. Grzegorzowi udało się strzelić bramkę, a Dawid złapał cenne minuty. Jego powrót cieszy najbardziej. Hattricka skompletował także niezastąpiony Artur Łukasiewicz. Mecz zakończył się wynikiem 0-5 dla LKS-u.
Bardzo dziękuję całej drużynie i trenerowi za świetny prezent urodzinowy w postaci 3 pkt. i życzenia po meczu. Teraz arcy ważne spotkanie z Czarnymi Pawłosiów, lecz z taką drużyna i poziomem jaki obecnie prezentujemy jestem spokojny o wynik.
Dziękuje, kierownik drużyny LKS Wiraż Chłopice -Mateusz Pobuta po spotkaniu z LKS Manasterz.