Marcin Krupa: „To było pełne emocji widowisko” – Roztocze Narol wygrywa 4:3 z Orkanem Zapałów w 14. kolejce

Pierwsza kolejka rundy wiosennej w lubaczowskiej A Klasie dostarczyła kibicom mnóstwo emocji. W niezwykle zaciętym spotkaniu Roztocze Narol pokonało Orkan Zapałów 4:3, choć to goście aż trzykrotnie obejmowali prowadzenie. Trener Roztocza, Marcin Krupa, nie krył radości po końcowym gwizdku.
„Witam wszystkich śledzących losy drużyn w lubaczowskiej A Klasie. We wczorajszym meczu Roztocza z Orkanem, pomimo kiepskiej aury i ciężkiego boiska, obie drużyny stworzyły dobre widowisko” – powiedział Krupa. „To goście trzykrotnie obejmowali prowadzenie, a my ciągle goniliśmy wynik, by w końcowym rezultacie zadać ostateczny cios, strzelając na 4:3.”
Końcówka meczu była niezwykle nerwowa, a gospodarze musieli odpierać silne ataki przyjezdnych. „Do końca broniliśmy tego wyniku mimo silnego naporu Orkana i w rezultacie zainkasowaliśmy pierwsze 3 punkty w tej rundzie” – relacjonował trener Roztocza.
Krupa ocenił mecz jako szybki, emocjonujący i pełen walki. „To był dobry pojedynek, były emocje zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. To my powinniśmy zamknąć spotkanie już w pierwszej połowie, wykorzystując dogodne sytuacje. Niestety tak się nie stało, a w drugiej połowie to goście dochodzili do stuprocentowych okazji, a my się broniliśmy” – podsumował.
Ostatecznie jednak to Roztocze Narol mogło cieszyć się z kompletu punktów. „Wynik jest na naszą korzyść i trzeba się z tego faktu cieszyć” – zakończył trener Krupa.
Zwycięstwo w pierwszym meczu po zimowej przerwie z pewnością doda drużynie Roztocza pewności siebie przed kolejnymi wyzwaniami w rundzie wiosennej.