Opaska pełna symboli: wartość korzeni i wiary w drodze Kamila Glika
Kamil Glik zapisał się na kartach historii Torino, stając się w 2013 roku pierwszym zagranicznym kapitanem tej drużyny od 89 lat. Młody, 25-letni wówczas obrońca, w swoim pierwszym sezonie z opaską, nawiązał do swojej ojczyzny i bliskich, umieszczając na niej polską flagę, ważne dla niego imiona, cytaty Jana Pawła II oraz symbol Piasta Gliwice.
Choć Glik spędził w Piaście tylko dwa sezony, darzy ten klub dużym sentymentem. To właśnie Piast w 2008 roku wyciągnął go z trzeciej drużyny Realu Madryt i dał szansę na dalszy rozwój. Mimo początkowych trudności – czterech kolejnych porażek w lidze, blamażu w meczu Pucharu Polski z Lechem Poznań, a także samobójczego gola strzelonego w spotkaniu z Legią Warszawa – klub konsekwentnie stawiał na młodego obrońcę.
Po transferze do Torino, Glik nie zapomniał o swoich korzeniach. W czasie gry w Turynie, herb Piasta Gliwice nadal pojawiał się na jego piłkarskich ochraniaczach, przypominając o klubie, który dał mu szansę na piłkarską karierę.
W czwartym sezonie w barwach Torino, a drugim jako kapitan, Glik osiągnął jeden z najlepszych wyników w swojej karierze, zdobywając 7 bramek w Serie A. To osiągnięcie sprawiło, że stał się jednym z najlepszych strzelających obrońców we włoskiej lidze.