Rok 2001 – Co pisały lokalne gazety :

Marcin Pacuła, 23-letni wychowanek Piasta Nowosielce, który poprzez III-ligowy Kamax (kawał dobrej roboty jego trenera Krzysztofa Stefanowskiego) trafił do II-ligowych Tłoków Gorzyce, a wraz z nimi na szpalty centralnej prasy sportowej, jest bohaterem naszych doniesień już od kilku sezonów. Z dużą sympatią śledzimy rozwój jednego z największych regionalnych talentów ostatnich lat, prorokując sympatycznemu napastnikowi (wychowanemu pod okiem “Ediego” Słysza) wielką przyszłość.


Zainteresowanie Austriaków

I, jak się okazuje, “wykrakaliśmy” – w ostatnich dniach Marcinem Pacułą poważnie zainteresowali się… Austriacy! Konkretnie I-ligowy LASK Linz, w którym niegdyś karierę zrobił wychowanek Budowlanych Radymno, Tadeusz Małnowicz. (Ten sam, który chciał grać w Czuwaju, ale – autentycznie – “nie pasował” do ówczesnej koncepcji składu ze względu na niski wzrost i “prowincjonalny” sportowy rodowód, co jednak w niczym nie przeszkodziło mu być później asem atutowym Ruchu Chorzów, reprezentantem narodowej młodzieżówki oraz królem strzelców polskiej i austriackiej ekstraklasy…).


Problem z Menedżerem

Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, austriacki kontrakt Marcina Pacuły stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Piłkarz ma, co prawda, swoją kartę na ręku, ale brak menedżera jest poważną przeszkodą w sfinalizowaniu tej oraz innych propozycji. Nieznane są także perspektywy jego gry w kilku rodzimych zespołach ekstraklasy i I ligi. Mniej lub bardziej oficjalne oferty spłynęły m.in. z KSZO Ostrowiec, Radomska, Widzewa, Zagłębia Lubin, Stomilu Olsztyn oraz Górnika Łęczna.


Obóz w Stróżach i Kolejne Szanse

Na razie nowosielczanin przebywa z Tłokami (które, jak większość innych klubów, trapi mizeria finansowa) na obozie w Stróżach, gdzie wczoraj rozpoczął pierwsze treningi po przebytej kontuzji. Niewykluczone, że niebawem będzie kolejna okazja, aby powrócić do tematu Marcina Pacuły.

Ciekawy jest również fakt, że tej klasy zawodnik zarabia o wiele… mniej niż III-ligowcy z naszych stron, w tym i tacy, którzy za Pacułą mogliby buty nosić…

Źródło: Pogranicze


Kariera piłkarska Marcina Pacuły – od Piasta Nowosielec do Szarotki Rogóżno

Marcin Pacuła, wychowanek Piasta Nowosielec, swoją przygodę z piłką rozpoczął w drużynie juniorów tego klubu w sezonie 1997/98. W ciągu swojej wieloletniej kariery z powodzeniem reprezentował wiele drużyn, zarówno na szczeblu regionalnym, jak i ogólnopolskim, stając się jednym z rozpoznawalnych zawodników w regionie. Oto przegląd jego piłkarskiej drogi:

Pierwsze kroki i awans do wyższych lig (1997–2005)

  • 1997/98: Piast Nowosielec (juniorzy) – to tutaj zaczęła się jego przygoda z piłką nożną, gdzie rozwijał swoje umiejętności.
  • 1998/99 – 1999/00: Kamax Kańczuga – Pacuła zasilił szeregi III-ligowego zespołu, co było pierwszym krokiem w jego seniorskiej karierze.
  • 2000/01: Stal Rzeszów – transfer do Stali Rzeszów pozwolił mu spróbować swoich sił w bardziej wymagającym środowisku.
  • 2001/02: Górnik Łęczna – kolejny etap kariery, w którym Pacuła zdobywał doświadczenie na wyższym poziomie rozgrywek.
  • 2002–2005: Tłoki Gorzyce – to tutaj Pacuła spędził trzy sezony, wchodząc do świata profesjonalnej piłki. Klub ten stał się dla niego ważnym miejscem w karierze.

Próba stabilizacji i powroty (2005–2010)

  • 2005/06: Pogoń Leżajsk – po zakończeniu przygody z Tłokami, Pacuła reprezentował drużynę z Leżajska.
  • 2006/07: Galicja Cisna – krótki epizod w klubie, który dał mu okazję do regularnej gry.
  • 2007/08: Siarka Tarnobrzeg – powrót do wyższego poziomu rozgrywek w jednym z bardziej rozpoznawalnych klubów regionu.
  • 2008/09: Sokół Sokołów Małopolski – kolejny krok na regionalnej scenie piłkarskiej.
  • 2009/10 (jesień): Górnovia Górno – kolejny przystanek w jego karierze.
  • 2009/10 (wiosna): MKS Kańczuga – powrót do miejsca, w którym zdobywał pierwsze seniorskie szlify.

Powroty do korzeni (2010–2013)

  • 2010/11 – 2011/12: Piast Nowosielec – Pacuła wraca do klubu, w którym zaczynał swoją piłkarską przygodę. W barwach Piasta prezentował solidną formę, pomagając drużynie w osiąganiu dobrych wyników.

Stabilizacja w Szarotce Rogóżno (2013–2020)

  • 2013/14 – 2019/20: Szarotka Rogóżno – końcowy etap kariery Marcina Pacuły to gra w barwach Szarotki Rogóżno. To tutaj zawodnik spędził najdłuższy okres w swojej karierze, stając się jednym z liderów drużyny.

Źródło: 90minut.pl

Po zakończeniu kariery zawodniczej, Pacuła kontynuował swoją pasję do piłki nożnej, uczestnicząc w wydarzeniach związanych z lokalnymi klubami. W lipcu 2024 roku wziął udział w meczu legend z okazji 80-lecia Stali Rzeszów, reprezentując drużynę Białych.

Marcin Pacuła jest ceniony za swoje zaangażowanie w rozwój piłki nożnej na Podkarpaciu, zarówno jako zawodnik, jak i uczestnik wydarzeń promujących sport w regionie.

Podsumowanie kariery

Kariera Marcina Pacuły to przykład determinacji i wytrwałości. Jako zawodnik, który rozpoczynał w małym klubie z Nowosielec, przeszedł długą drogę, by reprezentować różne drużyny na poziomie III, II ligi, a nawet w drużynach z aspiracjami do wyższych lig. Jego kariera jest dowodem na to, że ciężką pracą można osiągnąć wiele, nawet jeśli zaczyna się od skromnych początków.

Marcin Pacuła, mimo że nie zawsze grał w czołowych drużynach, pozostawił po sobie ślad w regionalnej piłce nożnej. Jego talent i zaangażowanie inspirowały młodsze pokolenia piłkarzy, a każdy kolejny transfer był dowodem na uznanie, jakie zdobywał dzięki swojej grze na boisku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

P