Luka Modrić rozstrzyga mecz z Polską: Reprezentacja Polski przegrywa z Chorwacją 0:1

2

W meczu 2. kolejki Ligi Narodów UEFA, rozegranym w Osijeku, Polska przegrała z Chorwacją 0:1. Spotkanie okazało się trudne dla biało-czerwonych, którzy, mimo nadziei na dobry wynik po wcześniejszym zwycięstwie nad Szkocją, zostali przyćmieni przez klasę i doświadczenie Chorwatów. Największym bohaterem meczu był Luka Modrić, który w dniu swoich 39. urodzin zdobył jedyną bramkę meczu, fenomenalnie wykonując rzut wolny w 52. minucie.

Przebieg spotkania:

Mecz od początku pokazał różnicę w dojrzałości i organizacji gry obu drużyn. Chorwaci, prowadzeni przez doświadczonego Modricia, od pierwszych minut zdominowali grę i kontrolowali tempo. Polacy, mimo prób, nie mogli skutecznie wyjść z kontrą ani przełamać dobrze zorganizowanej defensywy gospodarzy. Luka Modrić już na początku próbował swoich sił strzałami z dystansu, a Igor Matanović kilka razy znalazł się w dogodnych sytuacjach, jednak brakowało mu precyzji.

Największa szansa dla Polski w pierwszej połowie nadeszła w 47. minucie, gdy Nicola Zalewski oddał kąśliwy strzał na bramkę Dominika Livakovicia, jednak chorwacki bramkarz zdołał odbić piłkę. Polska miała problemy z konstruowaniem ataków i często musiała bronić się przed atakami Chorwatów.

Kluczowy moment:

Decydujący moment meczu nadszedł w 52. minucie, kiedy to Sebastian Walukiewicz sfaulował Bruno Petkovicia tuż przed polem karnym. Luka Modrić, znany ze swojej precyzyjnej gry przy stałych fragmentach, podszedł do piłki i uderzył idealnie w okienko, nie dając Łukaszowi Skorupskiemu żadnych szans na obronę.

Walka do końca:

Polacy próbowali odpowiedzieć, ale brakowało im wykończenia. W 70. minucie Robert Lewandowski miał doskonałą okazję na wyrównanie po minięciu obrońcy Chorwatów, lecz jego strzał trafił w poprzeczkę. Chorwaci mieli szanse na podwyższenie wyniku, ale Igor Matanović zmarnował kolejne sytuacje strzeleckie.

Podsumowanie:

Mecz zakończył się minimalnym zwycięstwem Chorwacji, ale wynik mógł być wyższy, gdyby nie zmarnowane sytuacje Matanovicia. Michał Probierz próbował reagować zmianami, jednak wejścia Jakuba Modera i Bartosza Slisza nie przyniosły oczekiwanych efektów. Polska po dwóch kolejkach Ligi Narodów zajmuje trzecie miejsce w grupie, a przed nią trudne spotkania z Portugalią i Chorwacją na własnym stadionie.

O Autorze

P