Jakub Tokarz: Majówkę w bardzo dobrych humorach

2

Trzy punkty zostają w Baszni, a zarazem jest to nasz trzynasty mecz z rzędu bez porażki w lidze. Od samego początku wiedzieliśmy, że derby rządzą się swoimi prawami i nikt w tym meczu nogi nie odstawi. Cieszy fakt, iż od pierwszego gwizdka każdy z nas był zaangażowany na 100%. Pierwsza połowa to wymiana akcji obydwu zespołów, po czym niestety pierwsi tracimy bramkę. Przeciwnicy na nasze szczęście trafiają dwa razy w poprzeczkę i gra toczy się dalej.

Nie zwieszamy głów i staramy się nadal konstruować składne akcję, ale nie znajdujemy drogi do bramki strzeżonej przez doświadczonego bramkarza rywali. Na drugą połowę wychodzimy głodni bramek, a przede wszystkim zwycięstwa. Znak do ataku daje nasz kapitan, kiedy to mocnym strzałem daje nam bramkę wyrównującą. Próbujemy strzelić kolejną bramkę, ale to zawodnik drużyny gości wychodzi oko w oko z naszym bramkarzem, mija go, strzela do bramki i w ostatniej chwili z linii wybija nasz młody zawodnik Kamil Rozwód. Chwile później zdobywamy dwie kolejne bramki i cieszymy się ze zwycięstwa z drużyną Zrywu oraz rozpoczynamy majówkę w bardzo dobrych humorach ;D”

Dziękujemy rywalom za mecz i życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach.”

O Autorze

P