Artur Matusz: Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby znowu wejść na zwycięska ścieżkę
“Do Piwody przyjechaliśmy z wiarą w zdobycz punktową. Pierwsze 10 minut, które zaprezentowaliśmy niestety temu przeczyły. Kolejne minuty w naszym wykonaniu były już zdecydowanie lepsze, dzięki czemu strzeliliśmy bramkę. Pierwszy kwadrans drugiej połowy był również bardzo obiecujący, ponieważ stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia stanu bramkowego. Niestety brak skuteczności i dobra dyspozycja bramkarza gospodarzy sprawiły, że nie byliśmy w stanie podnieść dorobku bramkowego, co od tego momentu robiła bardzo dobrze Piwoda wykorzystując każdy nasz błąd.
Mimo dotkliwych porażek nie składamy broni w walce o utrzymanie klasy okręgowej w Gorzycach. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby znowu wejść na zwycięska ścieżkę.
Wszyscy ligowcy doskonale wiedzą w jak trudnej sytuacji zostaliśmy postawieni przed rozpoczęciem rozgrywek, mimo to stworzyliśmy zespół, który stanowi fundament do dalszego rozwoju – dzięki Panowie.
Santosowi życzę powodzenia w lidze i do zobaczenia na wiosnę…