Łukasz Kasperski: Początek spotkania nie zapowiadał tak wysokiego zwycięstwa mojej drużyny

0 1

Początek spotkania nie zapowiadał tak wysokiego zwycięstwa mojej drużyny. To przeciwnik utrzymywał się dłużej przy piłce i był konkretniejszy w swoich akcjach. Jednak to my dochodzimy pierwsi do sytuacji bramkowej i po strzale Wojtka Majkutowskiego wychodzimy na prowadzenie. W końcowych minutach po kontrach strzelamy dwie bramki i na przerwę mając 3:0 schodzimy w super nastrojach. Ten wynik troszeczkę nas rozluźnił i uśpił bo pierwsze 10 minut drugiej połowy zdecydowanie należało do Jagiełły. Jednak korekty w składzie i wprowadzenie zmienników przyniosło efekty i po strzeleniu czwartej bramki całkowicie kontrolowaliśmy spotkanie dokładając kolejne dwa trafienia. Dziękuję moim zawodnikom za grę i wysiłek włożony w tym meczu, a drużynie przeciwnej życzę powodzenia w kolejnych spotkaniach.

O Autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

P