Mateusz Pobuta: Łęk stworzył sobie kilka sytuacji lecz zabrakło im skuteczności
„Mecz z Ostrowem rozpoczęliśmy od wysokiego pressingu co przełożyło się na szybko zdobytą bramkę. Kontrolowaliśmy pierwsze 30 minut meczu. W drugiej części pierwszej połowy Łęk stworzył sobie kilka sytuacji lecz zabrakło im skuteczności a Nasza formacja obronna i bramkarz świetnie bronili czystego konta. Na początku drugiej połowy w Naszą grę wkradło się trochę chaosu co Ostrów mógł wykorzystać lecz świetnie spisywała się nasza obrona wraz z bramkarzem. W późniejszych minutach mecz się wyrównał ale po szybkim kontrataku dołożyliśmy drugiego gola. Bramka wpadła z praktycznie zerowego kąta, po wrzutce D.Praweckiego piłka trafia w słupek następnie w bramkarza Ostrowa i na centymetry mija linie bramkową. Po sygnalizacji bramki przez sędziego bocznego podwyższamy na dwa do zera. Od tego momentu gramy z kontr ataku, mamy kilka prób pokonania bramkarza przeciwników, Ostrów miał także sytuację na strzelenie honorowej bramki. Dowozimy 0-2 do końca meczu i możemy cieszyć się z 3 punktów.”