Podsumowanie 17 kolejki przemyskiej „A” Klasy
Piłkarski weekend na boiskach przemyskiej „A” Klasy był obfity w bramki, a padło ich dokładnie 33. Tylko w dwóch spotkaniach na osiem rozgrywanych wygrali gospodarze. Reszta to wygrane gości. Najwyższe zwycięstwo odniósł Czuwaj, który na własnym boisku, lecz w roli gościa, rozbił Żurawiankę 1:8. W szlagierze kolejki Tęcza uległa na własnym boisku Vikingowi 1:3.
W sobotę byliśmy świadkami tylko jednego widowiska, w którym San Hurko/Hureczko podejmowało epikę Gwiazdy Maćkowice. Gwiazda zagrała odmienne spotkanie niż to sprzed tygodnia, gdzie zremisowała 1:1 z Polonią. Hureczko dzięki trafieniu Szczęsnego i dwóm Piotra Błońskiego zdołało zatrzymać trzy cenne punkty na własnym terenie. Udany weekend zaliczyła Korona Trójczyce, która wygrała w Nakle 1:2, a dublet ustrzelił Maciej Grabowski pozyskany z V-ligowych Kaszyc. Stroną dominującą byli goście, lecz trzeba zaznaczyć, że nie wykorzystali oni dwóch jedenastek w 11 i 20 minucie. Dzięki temu zwycięstwu Korona zdołała awansować na szóstą lokatę wyprzedzając Unię Fredropol. Swoje pierwsze wiosenne zwycięstwo odnotowała drużyna z Batycz, która nie bez problemowo pokonała ostatni Fort Jaksmanice. Warto wspomnieć, że trzy bramki dla gospodarzy zdobył doświadczony Maciej Bąk, który przeniósł się do Batycz z Żurawianki. Cresovia idąc za ciosem wygrała drugi mecz, tym razem na wyjeździe podejmując Unię Fredropol. Najpierw w 20 minucie rzut wolny na bramkę zamienił Stefan Sydorów, a w drugiej części gry podopieczni Grzegorza Tokarza podwyższyli prowadzenie za sprawą Piotra Nycza. Gospodarze z Fredropola zdołali odpowiedzieć trafieniem Sebastiana Madziara, lecz moment lepszej gry nie wystarczył, aby chociaż zremisować to spotkanie. W meczu kolejki, goście z Orłów okazali się lepsi od gospodarzy z Kosienic. Mimo iż pierwsza bramka została ustrzelona przez Wojciecha Kuziołę, który wykorzystał „wapno” dla Kosienic, jeszcze przed końcem pierwszej połowy Orłowianie zdołali wyrównać i przed przerwą wyjść na prowadzenie. Viking postawił „kropkę nad i” w 81 minucie spotkania za sprawą Damiana Kobrzyńskiego, dla którego to drugie trafienie w tym spotkaniu. Tęcza próbowała odrobić straty, lecz w tym dniu Viking był po prostu drużyną bardziej wyrazistą. W meczu na szczycie tabeli rezerwy przemyskiej „Barcelonki” podejmowały spadkowicza z „okręgówki” Granicę Stubno. Ekipa gości wywiozła z Przemyśla pewne trzy punkty za sprawą dwóch bramek Kacpra Kopacza i jednej Krystiana Sobolewskiego. Prawdziwy festiwal strzelecki urządził sobie Czuwaj rozprawiając się z Żurawiankąaż 1:8. Pierwsze 45 minut w pełni należało do gości tego pojedynku i już schodząc do szatni Mateusz Świst miał na koncie trzy trafienia. Dwa w pierwszej połowie dołożył Kamil Podbilski. W drugiej części gry na samym początku Żurawianka zdobyła bramkę honorową a jej autorem został Jakub Owoc. Czuwaj dołożył jeszcze trzy trafienia i strzelali odpowiednio Świst, Maciej łach i Krystian Piotrowski. W 85 minucie obecny lider klasyfikacji strzelców nie wykorzystał rzutu karnego i tablica z wynikiem zatrzymała się na „ósemce”. Ostatnim spotkaniem tego weekendu był mecz Wiaru Krówniki, któremu naprzeciw wyszła ekipa Pogórza Dubiecko. Był to bardzo ważny pojedynek dla jednych i drugich wiedząc, że na koniec sezonu ze spadkami może być różnie. Wiar dobrze wszedł w spotkanie, a już w 16 minucie ekipę Krównik na prowadzenie wyprowadził Ernest Semko. Do końca pierwszej połowy nic się nie zmieniło, lecz tuż po starcie drugiej remis ekipie Pogórza zapewnił Kamil Baran. Wiar przegrywając to spotkanie skazał się na dość dużą stratę punktową i kilka drużyn im uciekło na ok 8-10 punktów. Gdyby jednak Pogórze ten mecz przegrało wtedy Wiar miałby 17 punktów na koncie i tylko dwa oczka straty do bezpośredniego rywala z Dubiecka. Wracając do meczu na pół godziny przed końcem Łukasz Zając strzela bramkę na 1:2. Grający trener Pogórza strzelił gola na wagę trzech punktów i powiększenia przewagi nad ścisłą strefą spadkową – owszem Wiar jeszcze się w niej nie znajduje, lecz nóż na gardle ma co raz mocniej dociśnięty.
Kolejka numer 18 będzie bardzo emocjonująca. Będziemy mieć pierwsze z derbów gminy Żurawica, pojedynek ostatniego Fortu z będącą w drobnym kryzysie Unią Fredropol oraz ciekawy pojedynek pomiędzy Stubnem i Hureczkiem. Serdecznie zapraszamy do śledzenia Jarosław – Piłka Lokalna!
Autor: Bartłomiej Pióro