5 PYTAŃ DO TRENERA – LKS Nakło

Damian Mikulec, trener występującego w przemyskiej A-klasie zespołu LKS Nakło, odpowiada na nasz zestaw przedstartowych pytań. W rozmowie opowiada m.in. o solidnych przygotowaniach, utrzymaniu trzonu drużyny, ambicjach i warunkach, z jakimi zmaga się futbol amatorski.
1. Jak wyglądały przygotowania do sezonu? Wszystko poszło zgodnie z planem, czy coś zaskoczyło?
Przygotowania do sezonu przebiegają bardzo solidnie. Od pierwszego dnia skupiamy się na budowaniu formy fizycznej, ale też nad tym, żeby poprawić naszą organizację gry – zarówno w defensywie, jak i ofensywie wplatając w to wszystko nasze zasady, które są dla mnie bardzo ważne.
2. Jak wygląda kadra na ten moment – jakieś zmiany, wzmocnienia, ubytki?
Na sytuację kadrową nie mogę narzekać , utrzymaliśmy większość zespołu z poprzedniego sezonu bez większych ubytków.
Jeśli chodzi o wzmocnienia to również jestem zadowolony z chłopaków którzy do nas dołączyli, chcieliśmy wzmocnić rywalizację na kilku pozycjach i to się udało. Trzech zawodników do sierpnia przebywa za granicą i z niecierpliwością na nich czekamy. Myślę że kadrę mamy praktycznie domkniętą.
3. Jakie cele stawiacie sobie na ten sezon – bardziej sportowe czy może też coś organizacyjnie?
Cel sportowy zespołu jest jasny, z roku na rok chcemy być coraz lepsi. Ubiegły sezon był najlepszym w historii klubu, w nadchodzącym chcemy poprawić ten wynik. Czy to się uda? Nie wiem, piłka nożna potrafi być nieprzewidywalna i przez to jest najpiękniejszym sportem na świecie.
Kiedyś ktoś mądry powiedział że piłka nożna jest najważniejszą rzeczą spośród rzeczy nie ważnych i całkowicie się z tym zgadzam. Wiem tylko że moich zawodników stać na bardzo dużo i mam nadzieję że w najbliższej przyszłości potwierdzimy to na boisku.
4. Jak oceniasz poziom rozgrywek, w których gracie? Będzie trudno, czy raczej patrzycie z optymizmem?
Gramy w lidze amatorskiej, poziom sportowy drużyn to często dyspozycja dnia. Sytuacje kadrowe z tygodnia na tydzień potrafią się zmieniać z 18 zawodników do „czystej” jedenastki na mecz. W mojej drużynie dużym problemem są sprawy zawodowe, ale trzeba tą sytuacją jakoś zarządzać.
Patrząc na przeciwników poziom w lidze jest wyrównany, są zespoły które będą wyróżniały się na tle całej stawki ale i takie które potrafią sprawić niespodziankę w najmniej spodziewanym momencie.
Wiem tylko że łatwo nie będzie. To liga, w której nikt nie odpuszcza, a każdy punkt trzeba wywalczyć. Ale mam drużynę, w którą mocno wierzę, która chce pracować i to widać po frekwencji na treningach. Motywujące do dalszej pracy jest to, że rzeczy które trenujemy po części widać później na meczu.
5. I na koniec – co powiedziałbyś kibicom przed pierwszym gwizdkiem? Dlaczego warto przychodzić na mecze?
Kibicom mogę obiecać że przychodząc na nasze mecze zobaczą zespół który gra o 3 pkt, nie zależnie z kim, chcemy grać „swój” mecz na własnych zasadach. Z szacunkiem do rywala ale zawsze z pewnością siebie i chęcią zwycięstwa.
Przychodźcie na mecze, wspierajcie nas a my gwarantujemy dobrą zabawę!