5 PYTAŃ DO TRENERA – Gorliczanka Gorliczyna

Radosław Strączek, szkoleniowiec Gorliczanki Gorliczyna, opowiada o przygotowaniach do sezonu, zmianach kadrowych oraz oczekiwaniach wobec nadchodzących rozgrywek klasy okręgowej.
1. Jak wyglądały przygotowania do sezonu? Wszystko poszło zgodnie z planem, czy coś zaskoczyło?
Jeśli chodzi o przygotowania do nowego sezonu to wszystko odbywa się tak jak było zaplanowane, oprócz jednej kwestii – olbrzymich problemów kadrowych związanych z kontuzjami oraz wyjazdami za granicę.
2. Jak wygląda kadra na ten moment – jakieś zmiany, wzmocnienia, ubytki?
Tak jak wspomniałem wyżej, na ten moment nie mam do dyspozycji wszystkich zawodników.
Natomiast jeśli chodzi o roszady kadrowe to są ubytki i są wzmocnienia. Także status quo zostanie zachowany.
3. Jakie cele stawiacie sobie na ten sezon – bardziej sportowe czy może też coś organizacyjnie?
Jeśli chodzi o mnie to chciałbym zająć jak najwyższe miejsce w tabeli, a przy tym dalej mocno stawiać na młodzież z naszej okolicy.
Jeśli udało by nam się powtórzyć wynik z tamtego sezonu czyli minimum 5 miejsce i wygranie Pro Junior System byłbym bardzo zadowolony.
Tymczasem organizacja w klubie wygląda naprawdę bardzo dobrze, mamy stworzone super warunki treningowe, meczowe jak i finansowe. Poza tym ludzie odpowiedzialni za organizację w Gorliczynie stawiają sobie cały czas nowe cele i je sukcesywnie realizują.
Z tego miejsca Wielki ukłonn i szacunek w stronę zarządu, sponsorów jak i kibiców wspierających Gorliczankę.
4. Jak oceniasz poziom rozgrywek, w których gracie? Będzie trudno, czy raczej patrzycie z optymizmem?
Każdy nowy sezon to wielka niewiadoma, przed startem rozgrywek są zespoły które na papierze są zaliczane do grona faworytów oraz te które będą walczyć o ligowy byt, jednak potem boisko wszystko weryfikuje.
W mojej ocenie liga będzie mocniejsza niż rok temu, mamy dwóch spadkowiczów z 4 ligi oraz solidnych beniaminków.
5. I na koniec – co powiedziałbyś kibicom przed pierwszym gwizdkiem? Dlaczego warto przychodzić na mecze?
Warto przychodzić na mecze ponieważ wsparcie swojego lokalnego klubu poprzez frekwencję na trybunach dodaje pozytywnej energii zawodnikom, trenerom oraz działaczom.
Najważniejsze żeby kibice byli ze swoją drużyną na dobre i na złe. Nie zawsze jest kolorowo i w trudnych chwilach wsparcie kibica jest nieocenione.
My natomiast swoją postawą oraz zaangażowaniem na boisku postaramy się dać naszym fanom jak najwięcej satysfakcji w nadchodzącym sezonie.
Pozdrawiam
Foto: Polonia Przemyśl